Wpis z mikrobloga

  • 1370
Jakiś czas temu, w żłobku, do którego uczęszczał mój syn, szalały rotawirusy.

Siedmioro dzieci musiało być leczone w szpitalu z powodu ciężkich biegunek i odwodnienia.

Siedmioro dzieci nie było szczepione na rotawirusy.

To były te same dzieci.

No ale szczepionki to zło, więc po co szczepić...

#dzieci #przemyslenia #truestory #szczepienia #szczepionek
  • 185
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szkoda tylko, ze szczepienie na Rota nie jest w kalendarzu szczepień. A mogłoby byc np bez opłaty ale dobrowolne. Podejrzewam, ze wiecej rodziców by taka szczepionkę swojemu dziecku podało.
  • Odpowiedz
@Adriano: yhy powiedz to niemcą co od wielu wielu wielu lat nie szczepią na gruźlice i mają jeden z najmniejszych zachorowań na gruźlicę w europie oraz powiedz to ukraińcom którzy to od wielu wielu wielu lat szczepią na gruźlicę (albo polakom ) i mają jedne z najwyższych zachorowań na gruźlicę w europie. Tak, że takie pseudografy wsadź sobie tam gdzie niemce wsadzili sobie szczepionki na gruźlicę ;)
  • Odpowiedz
@Meryl14015:

powiedzmy ze 1 procent dzieci w UE nie byl szczepiony w ogole przeciw tezcowi, nigdy (chociaz na pewno wiecej). Dajmu sobie tak po prostu 500 000 ludzi. Kazdy z nich dotykal ziemi. Skaleczyl kolano na chodniku? Czesc nawet jezdzila konno i wpadla w konskia kupe, pewnie calkiem duzo pasalo kozy, owce, skaleczylo sie o drut w plocie i posypalo piaskiem.

http://www.centrumszczepien.pl/mapa/6/europa
W każdym kraju europejskim jest szczepienie przeciwko tężcowi.
Przywołam jeszcze raz tą mapkę i
  • Odpowiedz
@Meryl14015:

pochwale sie ze moje, nieszczepione, od urodzenia mialo kilka razy katar, raz trzydniowa goraczke i to wszystko

W jakim wieku jest Twoje dziecko? Chodzi do żłobka/przedszkola itp?
  • Odpowiedz
@Dionizja: ma 2 latka i bedzie chodzic raczej do opiekunki, gdzie jest mniej dzieci (tak swoja droga zyje w UK gdzie nie ma zadnego obowiazku szczepien wiec nie mam problemu bycia matka wykleta, bo tutaj szczepienie to tylko sprawa rodzicow)
  • Odpowiedz
@Stachu_a_kto_przy_telefonie: coz, nigdy nie odnawialam tezca, a duzo pracowalam w stajni. jezdzilam w wielu stadninach, niezbyt zadbanych, byly tam tez kozy i osly. kilka razy skaleczylam sie na prawde mocno i nie bylo czym odkazic. czyz nie jestem w grupie ryzyka zakazeniem? skoro mnie to nie ruszylo, jak ma ruszyc niemowlaka w lozeczku w sterylnym mieszkaniu? Jakie sa straszne pogromy tego tezca w dziecinnych pokojach rocznych brzdacow....? juz pokazuje czemu warto szczepic jeszcze najlepiej zarodki w brzuchu mamy:

Dane z lat 2000 - 2010
- zachorowały 53 osoby (38 kobiet, 15 mężczyzn)
- średnia wieku - 76 lat (!!!!!!!!!!!!)
- śmiertelność: 36%
  • Odpowiedz
@Szczepienie: @Meryl14015: Mam do was tylko dużą prośbę nie namawiajcie innych do swoich poglądów, i przy okazji zachęcam do zapoznania się z dwoma książkami.
choroby zakaźne - dzióbek
immunologia - gołąb
Jeśli przeczytacie te książki i utrzymacie swoje poglądy wtedy możemy rozmawiać. Zróbcie to dla swoich dzieci i społeczeństwa, książki znajdziecie na portalu ibuk.pl
  • Odpowiedz
@Stachu_a_kto_przy_telefonie: no i to

'Bakteria zazwyczaj przechodzi taka droga- skaleczenie-krew. nie czlowiek czlowiek- nie wziewnie, nie przez skore, nie przez pocalunki i stosunki. przez KREW'
i uwazasz ze jestem glupia? eeee? :
- wrota zakażenia: rana kończyn - 32, owrzodzenie - 4, obecność ciała obcego, drzazgi w ranie - 4, rana spowodowana przez zwierzę hodowlane -
...
  • Odpowiedz
@Adriano:
No to mój komentarz
1) Cały kontrargument opiera się o wykres polio w USA, pokazujący gwałtowny spadek pomiędzy rokiem 1953, a rokiem 1957, gdzie mamy wielką czerwoną linię na roku 1955 i napisane tam SZCZEPIENIA PRZECIW POLIO. Weź tylko prosze pod uwagę, że szczepienia przeciw polio w roku 1955 dotyczyły 440 tys dzieci (gdzie USA mialo wtedy populacje w milionach), więc w 1957 roku (gdzie liczba zachorowań była marginalna do 1953 -wielokrotny spadek) nie było nawet zaszczepionych 1% ludzi. Dodatkowo warto tu poczytać o katastrofie "Cutter".
2) W żaden sposób nie jest tu zdementowane bezsensowność szczepienia na gruźlicę. Podeślij mi prosze inny link w którym będzie wyjaśnione dlaczego przy założeniu, że szczepionka na gruźlicę jest genialna to właśnie na ukrainie gdzie ponad 99% ludzi szczepi się na gruźlicę jest praktycznie najwięcej zachorowań w europie, a w niemczech w których szczepi się mniej niż 1% osób tych zachorowań jest najmniej.
3) Ja akurat nie uważam, że lekarze opowiadający się za obowiązkiem szczepień są kupieni. Uważam również, że lekarze nie są osobami kometentnymi do wypowadania się w tej kwesii. Osobami kompetentnymi sa statstycy, którzy już nie raz udowodnili, że lekarze nie mają bladego pojęcia w takich sprawach ;)
4) Dla mainstrimowej opini najważniejszy jest tutaj dowód społeczny :) A psychologowie udowodnili już, że im ktoś jest mniej pewny swojej tezy tym bardziej szuka dowodu
  • Odpowiedz
@Meryl14015: no jak widać na żadne nie odpowiedziałaś więc coś jest na rzeczy. Sedno jest takie że z fanatykami nie ma co rozmawiać, zresztą, przecież żyjesz w idyllicznej Wielkiej Brytanii gdzie wszystko leczą aspiryną, to komu tam straszne jakieś wirusy..
  • Odpowiedz
@Dziobaczka: nie jestem fanatyczka, szacunek ryzyka podpowiada ze szczepic sie nie warto bo ilosc i ciezkosc NOP przewyzsza straty z potencjalnych skutkow chorob (o ile szczepienia przed nimi chronia)
patrz tezec.
chcesz jeszcze dane? wiecej?
bo jak pisze dane to wszyscy jakos milkna. powtarzam wiec: mniej wiecej
- 5 zachorowan rocznie
(30
  • Odpowiedz
Ja tak się tylko zastanawiam... Skoro wszyscy lekarze, farmaceuci, naukowcy, dziennikarze i strach pomyśleć kto jeszcze są kupieni to czy nie taniej byłoby tym biednym koncernom po prostu zachować te pieniądze dla siebie? Chyba wyszłoby taniej. Po drugie- zastanawiające jest to, że większość antyszczepionkowców nawet nie otarła się o żaden kierunek medyczny- no albo może po prostu ja mam takie szczęście, że nie znam nikogo z medycyny, farmacji, biologii molekularnej itp, który
  • Odpowiedz
coz, nigdy nie odnawialam tezca, a duzo pracowalam w stajni. jezdzilam w wielu stadninach, niezbyt zadbanych, byly tam tez kozy i osly. kilka razy skaleczylam sie na prawde mocno i nie bylo czym odkazic. czyz nie jestem w grupie ryzyka zakazeniem?


@Meryl14015: Ile masz lat? Podejrzewam, że plus minus 30. Skoro w przeszłości miałaś kontakt z kałem konia to najprawdopodobniej szczepionka którą miałaś podaną w wieku 18-19 lat nadal działała.
A jeżeli masz więcej niż 30 lat to i tak nie oznacza, że po przekroczeniu 30stki zachorujesz. Miano przeciwciał przeciwko tężcowi może być nadal wysokie.

pogrom 53 osob chorujacych na tezec w ciagu 10 lat w polsce daje podobne 5-6 rocznie, co mogloby dac kilkanascie osob w europie rocznie, pewnie 20plus. wcale nie bylam
  • Odpowiedz