Wpis z mikrobloga

Jutro mówię swojej koleżance, która trzyma mnie w #friendzone, że niestety ale nie możemy dalej utrzymywać ze sobą kontaktu tak jak teraz. Za dużo się starałem i za każdym razem stawiałem jej szczęście ponad swoim. Wiem, że to żałosne i szkoda, że ona nie widzi we mnie kogoś więcej, bo wiem, że jestem osobą, z którą utrzymuje najlepszy kontakt. Ale cóż, albo do przodu albo wcale.
#tfwnogf #przegryw
  • 92
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wg wykopków, to chyba kobieta nie ma prawa utrzymywać relacji z żadnym mężczyzną jeśli to nie jest związek lub fwb. A jeśli jakiś zapała do jakiejś kobiety uczuciem, to ona musi automatycznie je odwzajemnić bo inaczej jest okrutnym babskiem trzymającym w fz i bolcującym się na boku z innymi ku cierpieniu wykopka. Pewnie jeszcze robi mu to na złość, bo wie, że on do niej wzdycha. Ale spoko, przyjdzie 30rż i jeszcze
  • Odpowiedz
Działa to w obie strony, bo faceci też nie zakochują się w każdej dziewczynie, która jest nimi zainteresowana.


@iEarth: Po prostu nie utrzymuje się relacji gdzie jedna osoba się zakochuje bo ona nie ma sensu. Tak samo rzadko kiedy istnieje przyjaźń między facetem a kobietą bo wchodząc w prawdziwą przyjaźń, a nie koleżeństwo i nazewnictwo MÓJ PRZYJACIEL sprawiasz, że jesteś praktycznie w związku i to bardzo łączy. Bliskość, intymne tematy,
  • Odpowiedz
@XpedobearX: No ale po co robić z tej drugiej - niezakochanej osoby kogoś złego? Tutaj stawia się sprawę tak, że osoba A zakochuje sie w osobie B, osoba B nie odwzajemnia uczucia ale chce pozostać na stopie przyjacielskiej, osoba A zgadza się na to jednocześnie licząc, że coś się zmieni. Nic się nie zmienia, hurr duur, osoba B jest zła i trzyma we FZ i śmie szukać szczęścia gdzie indziej.
  • Odpowiedz
@iEarth: Nie ma czegoś takiego jak stopa przyjacielska po zakochaniu. Sam wiem jak to jest i wyżej wiele osób ci powiedział to: to męka i zmuszasz się do wygaszania uczuć, które są nadal z Tobą. Kobiety tak często umieją, faceci, a tym bardziej stulejki niezbyt. Po prostu takie relacje się kończy albo ogranicza do koleżeństwa bo jeśli jesteś w kimś zakochana to nie chcesz raczej wysłuchiwać smutów na temat jego
  • Odpowiedz
@XpedobearX: Nie musisz mnie uświadamiać ani nikt inny, bo byłam w takiej sytuacji, ale to nie wina tej drugiej osoby, że wzbudziła we mnie większe zainteresowanie niż ja w niej i mimo że było przykro, źle i smutno to to zrozumiałam (mimo, że jeszcze trochę próbowałam ale nie wyszło). A tu się tak stawia sprawę, jakby to ta druga osoba była winna czyjegoś nieszczęścia. I jeszcze te życzenia, żeby jej
  • Odpowiedz
Kobiety tak często umieją, faceci, a tym bardziej stulejki niezbyt.


@iEarth: Bo rzadko bywa tak, że to facet kobietę trzyma we friendzone. Dla uściślenia. Ja ślepy nie jestem i widzę, gdy jakaś dziewczyna do mnie zarywa i jeśli nie interesuje mnie to jej wyjaśniam sytuację szybko zamiast robić sobie z niej "przyjaciółkę" bo to wykorzystanie ludzi i ich uczuć :) No trzeba być naprawdę ślepym i naiwnym, aby uważać, że
  • Odpowiedz
@XpedobearX: No jak jej powiesz, że nie jesteś zainteresowany związkiem i nic z tego nie będzie, ale możecie się kumplować/przyjaźnić to jakie tu jest wykorzystanie? Albo się na to godzi i sobie to układa w główce albo się żegnacie. Serio, uważasz, że jeśli byś powiedział, że możecie się przyjaźnić, to byłbyś zły?
Co innego gdybyś mówił, że no spoko, fajna z Ciebie dziewczyna, zobaczymy co nam wyjdzie, może by i
  • Odpowiedz
ale możecie się kumplować/przyjaźnić to jakie tu jest wykorzystanie?


@iEarth: Właśnie nie mówię nic takiego i zostawiam to już tej osobie bo kolegów i koleżanek na siłę nie szukam :) Tak, uważam, że bym zranił tę osobę bo wiem jakie ona ma względem mnie zamiary i nie chodzi jej o bycie kolegą. Niech sama decyduje czego chce, ale nie będę robił jej nagle obrazu przyjaciela, gdy runęło jej uczucie. Takie
  • Odpowiedz
@XpedobearX: Przecież w ten sposób jeszcze bardziej mieszasz. To istotne by poinformować tę drugą osobę na co może liczyć z Twojej strony. Że na związek nie ale na kumplowanie się czy przyjaźń tak. Nie na zasadzie "zostańmy przyjaciółmi :))" tylko "możemy zostać przyjaciółmi jeśli Ci to odpowiada lub kiedykolwiek będzie odpowiadało". Ta osoba wtedy wie jakie ma opcje i faktycznie to ona decyduje czy w to wchodzi czy nie. Teraz
  • Odpowiedz
@iEarth: wiele też zależy od tego jak u OP wygląda ta znajomość. Jak są dobrymi znajomymi którzy od czasu do czasu wybiorą się na jakieś piwko i miło pogadają, to czemu by nie kontynuować. Ale jak ta przyjaźń polega na ciągłym wysłuchiwaniu miliona jej problemów i doradzania, bo on liczy że ją tym w końcu poderwie, to do widzenia i ostatni gasi światło.
  • Odpowiedz