Wpis z mikrobloga

@Paladin_Woodrugh: O sprawie naciągania na 80 zł za pomyłkowy wjazd. W tej sprawie PRAWDOPODOBNIE szło by załatwić tych co wyłudzają 80 zł i o dziwo też tego policjanta który sugerował "albo 80 zł albo mandat". Chociaż co do policjanta to chyba jednak nie ale nie wiem. Mam pewne podejrzenie że może tak być że albo korzystasz z parkingu (co za wjazd kosztuje 80 zł) albo obowiązuje cie mandat. Ale jednak chyba
@look997 ale Wardęga nie zrobił o tym filmu. Zrobił film o tym, że policja go dusi bez powodu, a potem się okazało, że sam złożył podanie o #!$%@?, a oni je rozpatrzyli na "tak".
I nie #!$%@? o pomyłkowym wjeździe, bo trzeba zignorować dwa znaki: nakaz skrętu w prawo, a następnie zakaz poruszania się w obu kierunkach. Uprzejmością że strony policji była możliwość upomnienia od nich, pod warunkiem zapłaty za wjazd. Mogli
@Paladin_Woodrugh:

I nie #!$%@? o pomyłkowym wjeździe

Faktycznie, napisałem to z rozpędu. W obliczu tych dwóch znaków to wygląda inaczej. Dodatkowo wbrew temu co mówiono, one są dobrze widoczne.
Ale z punktu widzenia policji nie robi to różnicy czy świadomie czy nie świadomie nie przestrzegał znaków, więc nie ma co tak tego podkreślać.

powinno być napisane pod znakiem

No tak.

równie dobrze nie musiało tego być

Nie, no jeśli pobierał to
@look997: Ale w retoryce Wardęgi pt: "Oszukali mnie, policja mnie bije bez powodu, chcą golić frajerów" nie pasuje to o regulaminie, bo tak czy siak jest tam #!$%@? ZAKAZ PORUSZANIA SIĘ W OBU KIERUNKACH. Drogówka nie ma lepszych rzeczy do roboty niż pilnowanie porządku na drogach. Nie jest to żadne wyłudzenie, co najwyżej zła informacja o koszcie, który, to podkreślam, i tak jest niższy, niż gdyby Policja po prostu przylepiała mandaty.
@Paladin_Woodrugh: A oglądałeś jego film? Widzę że nie bo byś tak pewnie nie pisał, że wcale nie jest to wyłudzenie. Może jest, może nie ale jest podstawa żeby tak sądzić. Te podstawy są w filmiku Atora: przykład innej sytuacji gdzie był wyrok, fragmenty prawa na podstawie twierdzi że to może być wyłudzenie.
Ale ty tego nie wiesz i przezywasz od zakłamańców. Brzydko tak...

Co mnie ten Wardęga obchodzi? Mówiłem wyraźnie że