Wpis z mikrobloga

Jak to jest, że faceci wyglądają bez makijażu normalnie, a część lasek wygląda tak, jakby były chore? Przyjdzie taka raz bez makijażu i od razu masz wrażenie, że coś z nią dzisiaj nie tak - albo chora, albo zmęczona, albo od razu umierająca. Kwestia przyzwyczajenia do umalowanej twarzy?
#pytanie #rozowepaski #makijaz
S.....y - Jak to jest, że faceci wyglądają bez makijażu normalnie, a część lasek wygl...

źródło: comment_WLtQNfmUcPzGox6eOU0oIY0T02hZSrel.jpg

Pobierz
  • 116
@zolwixx
@Shanny nie nakladam nic na skore twarzy poza wielkimi wyjsciami, robie kreske i tuszuje rzesy jedynie. Jak tego nie zrobie to wyvladam jak w goraczce i po chemii, bo mimo ciemnych wlosow mam dosc jasne rzesy. Nigdy nie mialam problemow z cera, ma rowny kolor, latem piegi. To moim zdaniem kwestia opatrzenia sie, zawsze mam ciemne rzesy=normalnosc, nie mam tuszu na nich = jakbym ich nie miala wcale=choroba i to powazna.
@Shanny: pamietam, jak kiedys sie ze znajomymi na jakis kurs makijazu wybralam, polaczony z prezentacja sprzedawanych kosmetykow.
Jak dziewczyny zmyly makijaz przed "lekcją", to faktycznie wygladaly, jakby byly strasznie chore/zmeczone - ale obie sie codziennie dosc mocno malują, wiec i roznica byla spora.

Natomiast z tematem przez Ciebie poruszonym wiaze sie jeszcze jedna kwestia - jak widzisz na ulicy/w tramwaju/sklepie/gdziekolwiek naprawde przystojnego faceta, to - przy zalozeniu, ze nadal jeszcze nieduzo
@cornellius: to drzemkę proponuję, polaczysz przyjemne z pozytecznym :)

Chodzilo mi o to, ze jak masz dwie laski, jedna bez makijazu, a drugą zrobioną na laskę z pomocą tony tapety, to ta druga zwykle bardziej rzuca się w oczy po prostu :)
Podczas, gdy bez makijazu wygladalaby gorzej od tej drugiej.