Wpis z mikrobloga

mircy idę pojutrze jutro pod nóż - wspominałem kiedyś o kamienicy pęcherzyka żółciowego i zdecydowałem się wyciąć ostatecznie to ustrojstwo. Niby się nie stresuję, ale... powiedzcie o swoich doświadczeniach związanych z narkozą jeżeli takowe mieliście.

#operacja #medycyna #narkoza
  • 39
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@VVeronika: no na moje szczęście widzę, że sporo osób po narkozie się odzywa, więc żyjecie xD
a tak zupełnie serio to nie nastawiałem się, że dochodzenie do siebie jest takie męczące jednak.
  • Odpowiedz
@miiihau to wszystko zależy od rodzaju i długości narkozy, rodzaju operacji i odporności twojego organizmu. Zwykle po narkozie nic się nie czuje, jesteś na środkach przeciwbólowych itp. Jedynie otłumanienie, ospałość i dyskomfort generalny.
  • Odpowiedz
@miiihau: Nie masz się czego obawiać. Ja miałam ostrą panikę kiedy się dowiedziałam bo nigdy nie byłam w szpitalu, a całkowita narkoza i gmeranie w brzuchu kompletnie mnie stresowało. Ostatecznie okazało się, że to absolutnie nic strasznego.

Faktycznie jak obudziłam się z narkozy to zdziwiłam się, że poszło tak szybko i zwymiotowałam, ale powiedzmy, że to taki wypadek przy pracy - miałam tak na wszystko wywalone iż nawet się tym
  • Odpowiedz
@miiihau: Stary, miałam ataki przez kilka lat. Mimo starań, przeczesania połowy internetów nie wiedziałam o co tu chodzi. Miałam wrażenie, że bolą mnie płuca, brzuch owszem wtedy dziwnie pobolewał coś jak wzdęcie, ale nijak nie mogłam zlokalizować tego bólu. Bo to ból nie ból. Nie przespałam wielu nocy. Pod koniec ataki miałam już bardzo częste, mama mnie w nocy masowała po plecach (:P). Piłam melisę myśląc, że to może nerwobóle.
  • Odpowiedz
@magnes125: no, dla mnie atak 12 godzin to norma xD na SOR trafiłem dopiero jak zwymiotowałem na czarno i spanikowałem, że krwawię z żołądka - wcześniej jadłem węgiel, ale nie skojarzyłem, czarne wymiociny nie mogły być niczym dobrym. Generalnie ataki miałem zawsze po zjedzeniu czegoś pomidorowego, co nie było podgrzane - wtedy najgorzej.

No nic, w taki razie życzę zdrowia dalej ;-)
  • Odpowiedz
  • 0
@magnes125: prawie wszystko, nawet w barku strzyka. tylko jednak mnie troche boli, mam nadzieje, ze z czasem coraz mniej ;) operacje miałem rano, wiec o 5 mnie budzili,
wbili wenflon - nie do konca wiedziałem o co chodzi, bo późno zasnąłem. poszedłem od razu do toalety i chyba mimowolnie stres mnie złapał i mialem koszmarne mroczki i słabo mi sie zrobilo, ale wróciłem do łóżka i kilka minut pozniej bralem
  • Odpowiedz
@miiihau: Ja swoje nadal gdzieś trzymam, ale w sumie nie wiem po co :)

To widać ja miałam szczęście, że przeszłam to bezbólowo, ale z drugiej strony kobiety mają inny próg jego odczuwania. Nawet jeśli dzisiaj jest lub było nieciekawie, to jutro albo za dwa dni będzie całkowicie w porządku. Jedynie szwy będą ciągnąć.
  • Odpowiedz
@miiihau: Na tygodniu nie powinno być problemu, może Ci się udać. Nade mną się zlitowali i wypuścili w niedzielę mimo tego, że wtedy nie wypisują. Nie ma po co tam siedzieć :D
  • Odpowiedz