Wpis z mikrobloga

@k1fl0w: Pedagogika wstydu w swej klasycznej formie. Lewacki think thank powiązany z administracją Demokratów. Już się pakują, już są na wylocie - redukcja dotacji rządowych blisko, ale jeszcze walniemy raz.
Te bzdurka atakuje już nie tylko PIS i kaczora, ale i całe V4. A neuropek wyklęty z dumą to prezentuje. Klasyczny przykład czym jest tak naprawdę to środowisko. A właściwie patologia.
ozczaruje Cie ale akurat ze wstydem.


@k1fl0w: Jak mam to rozumieć? Czego się wstydzisz? Tego że ekipa looserów, jak to trafnie określił Putin, wali jeszcze na oślep, jak jest na wylocie?
@Thorkill:

Recent moves by the Law and Justice government have come straight out of the playbook shared by the likes of Hungarian strongman Viktor Orban. It’s moved quickly to neuter the constitutional court; to take control of the state media; to defund unfriendly NGOs or regulate them into irrelevance; to put its own people in charge of public institutions; and has given every sign of being prepared to ride out waves
@k1fl0w: Przecież to robił każdy rząd w Polsce od 1989 r. Podejrzewam że każdy rząd na świecie wykonuje te same manewry. A Demokraci w USA próbujący obsadzić tuż przed wyborami miejsce w sądzie najwyższym co niby robili?
Co ty tu neuropku próbujesz wcisnąć? Przecież walka jest cały czas o to samo - o władze i wpływy.
A to że lewaczki na świecie sobie propagandowo maskują tą walkę jakimiś tekstami o wolności,
@Thorkill: Nie zgadzam się z Tobą.

winą rządów po 1989 roku było:

The EU’s democratization strategy for the former Eastern bloc countries was essentially a giant bet on the power of institutions. In line with rationalist institutionalist ideas prevalent in political science throughout the 1990s and 2000s, the hope was that with sound institutions constructed to lock in democracy, the embrace of norms would follow in time.


A co do USA
nie zostało przy tym złamane prawo a niepisana zasadna, że nie wybiera się sędziego w ostatnim roku rządów.


@k1fl0w: Tylko dlatego że Republikanie to zablokowali w kongresie. Lewactwo czuje się obecnie tak zagrożone i oszalałe że łamie wszelkie reguły, które może złamać. Tej nie mogło ale tylko dlatego że zostało zablokowane.
@Thorkill: nie interesuje mnie jak to nazywasz lewactwo w stanach, co to w ogolę ma za znaczenie w naszej ojczyźnie? A bardziej niż obecny rząd nie da się złamać nie tylko reguł jak i prawa i konstytucji. Coś czego jeszcze nasza ojczyzna nie widziała po 89r. Bardzo mnie dziwi, że naszych rodaków to nie przeraża a wręcz popierają taki stan rzeczy, co tym bardziej robi ten tekst ciekawy.

No ale przyglądając
nie interesuje mnie jak to nazywasz lewactwo w stanach, co to w ogolę ma za znaczenie w naszej ojczyźnie?


@k1fl0w: To wspólny front ideologiczno-behawioralny. Nie przypadkiem Szczerba z PO tam przed wyborami pozował w Waszyngtonie na tle tekturowych podobizn Clinton.
naturalnych procesów demokratycznych

@Thorkill: nie do końca takich naturalnych. Wybory wygrali a sposób w jaki przejmują nie jest do końca naturalny. I pamiętaj ta władza nie będzie trwała wiecznie, ktoś przyjdzie po nich i przy tak zniszczonych instytucjach i naruszonych standardach kto ich powstrzyma od wywrócenia naszej ojczyzny jeszcze bardziej?
@k1fl0w:
Późno już i nie mam siły i ochoty na dłuższą dyskusję ale trochę nie kumam o co ci chodzi? Wstydzisz się, że rząd ignoruje krytykę międzynarodową gdzie odporność kraju na wpływy zewnętrzne i "brudne łapy obcych mocarstw" jest jednym z istotnych elementów wskazujących na jakość demokracji danego kraju?
Dziwi mnie, że coś takiego wyszło w takim czasopiśmie. Jeśli na rząd wpływają zewnętrzne mocarstwa/ "krytyka międzynarodowa" i ulega on tym wpływom