Jest mi smutno bardzo i jeszcze bardziej przykro. Pozyczylam komus sukienke ktora mialam jako przedszkolalak na balu przebierancow, a osoba ta stwierdzila ze jej nie ma i ogolnie ma w dupie co sie z nia stalo jak ja miala, a poza tym to sie poprula i tak by nic z niej nie bylo. Sukienka byla szyta przez moja mame. Miala bufki. Blyszczacy material i byla do ziemi. Sukienka ksieżniczki. Szczyt marzen. Dlugi okres czasu scigalam te odobe o oddanie tej rzeczy. Bez odzwu. W koncu wczoraj osoba mi odpisala ze jej nie ma, byla popruta itp. Grzecznie poprosilam dzis rano zeby poszukala i mi oddala popruta bo jest dla mnie cenna. Osoba stwierdziła ze mam do niej nie pisac oraz ze ja jestem klotliwa. Kumacie to? Chcesz odzyskac swoja wlasnac a dostajesz jeszcze atak na siebie. Takze niech moj przyklad bedzie dla Was nauczka zeby nic nie pozyczac bo pozniej jeszcze was w obraza i poniza. Zaraz napiszecie ze sama sobie jestem winna moglam nie pozyczac, ale serio mam zakladac że kazdy jest swinia. #feels #smutno #logikarozowychpaskow #rudzisawredni #zalesie
@agnea: napisz na jej tablicy na fb, że pożyczyłas cenna rzecz a ona ją zniszczyla i zgubiła, może jej się głupio przed znajomymi zrobi i cudem się znajdzie
@agnea: Życie mnie nauczyło że ludzie są bezczelni i w dupie mają czyjąś własność. Dlatego nigdy nikomu nic nie pożyczam, nawet jeśli się na mnie obrażą.
@Jestem_Tutaj: Skad wiesz ze od razu usunie? Pare osob zobaczy, mozna wrzucic ponownie, mozna wrzucic na swoj profil i oznaczyc zlodziejke a to juz trzeba zglosic do usuniecia itd. Sposobow kilka a metoda dziala.
@agnea: Pożyczyłem pieniądze przyjacielowi. Cieszył się, że go poratowałem w potrzebie, naprawił auto i mógł śmigać do pracy. Czekałem i czekałem gdyż sądziłem, że sam mnie poinformuje o orientacyjnym terminie zwrotu pożyczki. Czekałem rok i nic. Przy okazji zapytałem się jak tam jego sytuacja itp. Spoko, spoko odpowiedział. Czułem, że unika tematu. Jak mówi stare chińskie przysłowie: Pożyczasz i wydajesz cudze pieniądze a oddajesz swoje.
@Bzionek: @Jestem_Tutaj: @oszty: nie mam jej na FB. Pozyczylam sukienke dla jej corki, bo tego nie doprecyzowalam. Osoba jest siostra mojego męża...także sprawa jest utrudniona motzno.
Dlugi okres czasu scigalam te odobe o oddanie tej rzeczy. Bez odzwu. W koncu wczoraj osoba mi odpisala ze jej nie ma, byla popruta itp. Grzecznie poprosilam dzis rano zeby poszukala i mi oddala popruta bo jest dla mnie cenna. Osoba stwierdziła ze mam do niej nie pisac oraz ze ja jestem klotliwa. Kumacie to? Chcesz odzyskac swoja wlasnac a dostajesz jeszcze atak na siebie. Takze niech moj przyklad bedzie dla Was nauczka zeby nic nie pozyczac bo pozniej jeszcze was w obraza i poniza. Zaraz napiszecie ze sama sobie jestem winna moglam nie pozyczac, ale serio mam zakladac że kazdy jest swinia. #feels #smutno #logikarozowychpaskow #rudzisawredni #zalesie
dobry zwyczaj, nie pożyczaj
yyy...
Komentarz usunięty przez autora