Wpis z mikrobloga

@bobbyjones: Co ciekawe aby nie być zwyrolem we własnych oczach wprowadzają nomenklaturę, która ma na celu rozmycie tego co naprawdę robią. I tak dzika nie zabija się, tylko "pozyskuje", a krew nazywa się "farbą". Jednak szczytem hipokryzji jest przedstawianie tej rzezi jako pojedynku między myśliwym i zwierzęciem. Niczym strzelanina rewolwerwców z westernu z Johnem Waynem.
Wszystkich myśliwych mocno nie pozdrawiam. Życzę jednak miłosierdzia w nadchodzącym nowym roku,
@bobbyjones: Na zdjęciu nie ma myśliwych. To są kłusownicy. Od myśliwych różni ich to, że zabijają zwierzęta które są zagrożone wyginięciem w celu rozrywki lub pozyskania dóbr materialnych (sprzedaż kości, futer itd.). Myśliwi dokonują odstrzału zwierząt których populacja jest duża i jej rozwój może zagrażać środowisku. Np poluje się na bobry, które budując tamy potrafią doprowadzić do powodzi no i niszczą lasy.
praktycznie nie ma już w Polsce naturalnych ekosystemów które same się regulują


@xqwzyts: Parki narodowe jakoś sobie radzą. Z resztą co masz na myśli mówiąc, że same się nie regulują nasze ekosystemy? Po prostu cały czas urządzamy je po swojemu, bo chcemy eksploatować. Plus taki dzik się namnaża mocno m.in. dzięki żerowaniu na uprawach, ale to jest naprawdę bardzo mały ułamek wszystkich gatunków.
Miensko z rzeźni zwierzyny przeznaczonej do uboju, a zabijanie dla przyjemności zabijania to dwie różne rzeczy.


@bobbyjones: a Ty czemu jesz miesko? Dla przyjemnosci, bo przeciez mozna zyc bez mieska.

A dwa: jakos mniej zal mi dzika, ktory zyl na wolnosci i zostal "pozyskany" strzalem w glowe.

Zal mi zwierzat hodowanych do uboju, ktore nigdy w zyciu nie widza ani trawy, ani Slonca, nie raz scisniete w klatkach tak malych ze
@bobbyjones: nigdy nie zrozumiem ludzi którzy nie rozumieją co to myślistwo ale wiedzą że jak wkleją zdjecie zastrzelonego lwa z jakimś grubasem to zyskają poklask sobie podobnych ignorantów i zrobią niezłą gownoburzę.
Okazuje się że najwięcej do powiedzenia zawsze mają ci którzy najmniej mają kontaktu z tematem który komentują.

Nie jestem myśliwym. Nigdy nie bylem ani nie będę ale po tym jak w tamtym roku stada dzików #!$%@? mi pół hektara