Wpis z mikrobloga

  • 636
Wykopaczka to fajna inicjatywa ale nie wiem czy będę chciał a dalej brać w niej udział. Fajno bylo przygotowywać paczke(dziś wysyłam) i zastanawiać sie kto mnie wylosował. Mniej fajnie było jak dostałam anonimowe pytanie od nadawcy jak duże mam cycki i żebym odpowiedziała pełnym zdaniem ( ͡° ʖ̯ ͡°) zapaliła mi się lampka ostrzegawcza, że niekoniecznie chce aby ta osoba miała moj adres. Organizacja ładnie załatwiła sprawę i obiecała pośredniczyć. Dzis napisał do mnie Mirek odpowiedzialny za te pytania, że mu frajdę z dawania popsułam, że mam kija w dupie i przeze mnie jego zdjęcie nie przeszło weryfikacji. A w ostatniej edycji on zrobił taka piękna droga paczkę a teraz on się wypisuje i odda to mops.
Chyba nie dla wszystkich jest wykopaczka ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#zalesie #wykopaczka
  • 98
@solusek ja nawet nie pomyślałam, że może to być nieodpowiedzialne wybrać zwykłą przesyłkę, sądziłam, że zgłaszają sie tu dorośli i normalni ludzie. Nie wiem czy ten gość jest dzieciakiem czy dorosłym(liczba w nicku sugeruje prawie 30latka), domyslam się, ze próbował być zabawny ale sorry, tłumaczenie, że to była zasłona dymna abym nie spodziewała sie fajnego prezentu jest głupi. Może jestem przewrazliwiona ale oczami wyobraźni widziałam jakiegoś gimbusa co będzie mnie później stalkowal
@sugas: No niestety sporo jest tutaj #!$%@? ludzi. Dla mnie to chyba była pierwsza i ostatnia #wykopoczta. Bo co z tego, że wybrałam opcję przez paczkomat, skoro i tak oni udostępniają tej osobie wszystkie moje dane. Sprawdziłam regulamin, oczywiście nie ma nic na temat tego jakie konkretnie dane są udostępniane. A w paczkomacie z tego co doczytałam faktycznie można nadawać paczkę podając tylko maila/tel. Dobrze, że ja trafiłam na normalną