Im wyższa pensja minimalna, tym większa bezdomność
Profesor Seth J. Hill z Uniwersytetu Kalifornijskiego opublikował badania, na podstawie których oszacował, że wzrost narzuconej przez dany stan pensji minimalnej o 10 procent, generuje wzrost ilości bezdomnych o 3-4 procent
plainview z- #
- #
- #
- 222
Komentarze (222)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Pokazalem Ci na podstawie niespecjalistycznych branz ze to glupota. Do tego glownie sie odnosilem.
Tak sie sklada ze pracuje w mozna powiedziec "specjalistycznej" branzy (specjalnie "" bo to tylko elektryka-musze miec pare kursow i uprawnien i wiedze). Mam blisko 20 lat doswiadczenia. I pomimo ze to nieladnie to powiem ze jestem dobry w tym co robie. Na zarobki nie narzekam ale wkurza mnie to ze
Niektórych boli dupa że ktoś na start dostaje prawie tyle co oni po studiach, albo po 10 latach roboty. Tylko nie przejdzie im przez myśl że jak po 10 latach pracy zarabiają 1.5 minimalnej to może po prostu ich praca też jest #!$%@?, albo ich doświadczenie jest #!$%@? warte.
@piwo_i_grill:
A jeżeli pracownik ma lepszą kasę u Mariana, niż u Franka, to pójdzie do Mariana. Franek zostanie z rozgrzebaną robotą I będzie musiał urealnić stawki. Bo inaczej sam będzie zapiera****ł.
Rynek!
Nie rząd!
Nie użytkownicy wypoku! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie da się tego ustalić żadnym głosowaniem
A tu noblisci udowodnili, ze płaca minimalna nie powoduje wzrostu bezrobocia xD
przy minimalnej w wysokości 15 USD i pracy 50 godzin tygodniowo...
Zarabiasz 603$ tygodniowo, 2412 miesięcznie
Średnia cena najmu na rynku 1bedroom w SF to aktualnie
2900$ miesięcznie
Brakuje ci tylko 500 USD.
Trzydzieści procent amerykańskiej populacji bezdomnych i 50 procent populacji bez dachu nad głową mieszka w Kalifornii, łącznie ponad 170 000 osób. Bezdomność jest przede wszystkim funkcją szerszego kryzysu związanego z brakiem dostępu do mieszkań, który z kolei jest przede wszystkim funkcją tego, jak trudne stało się budowanie nowych
San Francisco to najdroższe miejsce na świecie.
Nie sądzę by to był dobry przykład.
Nie ma to jak wziąć jeden czynnik i z niego wyciągać wnioski.
Porada - niech spróbuje z PKB per capita. Pewnie też wyjdzie korelacja, bo tam, gdzie jest bogacej, tam ludzie z biednych krajów walą drzwiami i oknami i część z nich żyje na ulicy.
Ty masz 13 lat?
Naprawdę wierzysz, że ktokolwiek, z dwudziestorzędnymi uczelniami włącznie, na poważnie rozważa branie jakiegokolwiek jednego wskaźnika jako miarę czegokolwiek innego poza tym, co ten wskaźnik mierzy? Rozumiesz, że sam sobie wbiłeś do głowy dość idiotyczną tezę i
Zamiast przenosić paczki na magazynie to przeklikujesz coś w systemie...