Wpis z mikrobloga

Most w Overtoun
Most położony jest w pobliżu uroczego, szkockiego miasta – Milton. Mimo że żaden człowiek nigdy w tym miejscu nie zginął, to od lat próbuje się wyjaśnić przedziwne zjawisko odbierających sobie tu życie psów, które notorycznie skaczą z tej wysokiej konstrukcji.W przeciągu ostatniego półwiecza zginęło tu już ok. 600 czworonogów. Te, które przeżyły upadek, nierzadko powtarzały swój szalony wyczyn. Istnieje kilka teorii na temat tych samobójczych zapędów, jednak jak na razie nikt nie przedstawił w pełni wiarygodnego wytłumaczenia tego zjawiska. Wszystkie te psy skakały tylko z jednej strony mostu.
David Saxton autorytet wśród szkockich przyrodników stwierdził ze jest to miejsce aktywności 3 gatunków zwierząt: myszy, wiewiórek i norek. Psi psycholog David Sands podjął się eksperymentu mającego na celu sprawdzenie na które z tych zwierząt psy reagują najbardziej żywiołowo. Na 10 psów 7 zdecydowanie skierowało swą uwagę w stronę norek. Norki nie mają naturalnych wrogów i posiadają bardzo dobrze rozwinięty zmysł węchu. Począwszy od roku 1950 rozpoczęła się hodowla norek w dużych ilościach. Jest to również rok, w którym zanotowano pierwszy przypadek psiego skoku. Więc, dlaczego most Overton a nie żaden inny? Most ten łączy głęboką dolinę. By zrozumieć co może być w nim takiego unikalnego, konieczne jest by spojrzeć na niego z punktu widzenia psa. Psy widzą jedynie kamienne strony mostu, wyczuwając zapach norki, naturalnym staje się fakt zbadania tego przez psa. Psi zmysł powonienia podpowiada im ze norka jest zaraz za bokiem ściany, a podekscytowane tym zwierzęta przeskakują ową ścianę by udać się w pogoń nie zdając sobie sprawy że po drugiej stronie czeka go 50 stopowa przepaść.
#ciekawostki #historiajednejfotografii
smutnarzaba - Most w Overtoun
Most położony jest w pobliżu uroczego, szkockiego mias...

źródło: comment_1nvTiXdw15zzplLcevJ0BzrPVZn7nSRm.jpg

Pobierz
  • 11
Te, które przeżyły upadek, nierzadko powtarzały swój szalony wyczyn.


@smutnarzaba: ciekawe, jak to sie ma do teori z norkami (czy powtarzaly skok zaraz po upadku, czy jak sie wykurowaly)