Wpis z mikrobloga

@Volki: Dla mnie nie ma to szerszego wymiaru, jest to informacja że Francja wciąż jest zagrożona kolejnymi zamachami, a zapewnienia od strony rządu że wszystko pod kontrolą mogły by tylko pogorszyć sytuacje

@vasil: A nawet jakby UPA zorganizowało z dupy nagle zamach to składanie kwiatów na grobach czy żałoba było by dla ciebie sposobem walki z UPA czy może uczczeniem pamięci ofiar?
@NapalInTheMorning:

Wiadomo, przecież przykładanie tej samej miary do Polaków i innych nacji jest lewackie, skandaliczne i obraźliwe.


Naprawdę? Ukraińcy w Polsce są tym, czym są islamiści we Francji, tj. właśnie dokonują mordów na niewinnych ludziach, a władze nic z tym nie robią?

To nie jest ta sama miara, głupolku. W wyśmiewaniu kredek chodzi o to, że władze francuskie nie są w stanie lub nie chcą wyraźnie odpowiedzieć na rzezie dziejące się
@diamentoni: Uznać, że francuski sposób życia nie odpowiada przybyszom z krajów muzułmańskich, pozwolić im być sobą, czyli nie skazywać ich na udrękę życia we Francji. Co to za pytanie w ogóle?! Zdajesz się jednym z tych, którzy kredki i kwiatki uznają za dostateczny odpór. Nie zasiewaj w sobie wątpliwości.

@postac: Kłopot polega na tym, że Francja tymi działaniami tylko ściąga na siebie kolejne zamachy. Polska na razie wstrzymuje się przed
@diamentoni: Czyli nie rozumiesz języka przenośni. Muzułmańskość nie współgra z francuskością – nieważne czy tożsamość francuską określić przez odwołania do chrześcijaństwa czy jako laickość. To jest przyczyna tej wojny.
@diamentoni No raczej dla ciebie bo AKowcy nie walczyli z UPA kwiatami xD Bo do tego odnosi się ta upośledzona analogia opa - do sposobu radzenia sobie z mordercami obywateli swojego państwa.

Rozumiesz też chyba, że jest różnica pomiedzy problemami bieżącymi a pamięcią o wydarzeniach sprzed 70 lat no ja #!$%@?ę xD
@diamentoni: Już napisałem. Rozwiązanie tkwi w uzmysłowieniu sobie i odwadze powiedzenia głośno, że islam jest nie do pogodzenia z francuskim sposobem życia. Muzułmanów trzeba postawić przed wyborem.
Różnica jest taka, że jest to walka o pamięć, a nie o życie niewinnych ludzi.


@plackojad:

porównanie tak głupie że aż nie wiem jak to skomentować.


@parys88:

Porównanie jest bardzo dobre. Przecież ludzie, którzy robią jakieś akcje typu marsz czy rysują coś kredą nie mają w garażach f16 i czołgów, a państwo chyba jednak coś robi skoro jest wojsko na ulicach, wzmożone kontrole na granicach i w ogóle francuskie służby
@diamentoni: Szanowny kolega z IQ <89 widzę xD

Obrazek OPa ewidentnie stawia znak równości pomiędzy francuskim społeczeństwem, które z uważa, że żarliwym, obecnie występującym problemem mordowania swoich współobywateli poradzi sobie poprzez składanie wieńców i proste nie danie się tym złym...


... a kładzeniem wieńców ku pamięci pomordowanym 70 lat temu w wydarzeniach, z którymi jednak trochę inaczej sobie radzono jak i wobec których nastawienie społeczeństwa było/jest kapkę inne.
@diamentoni: Uwaga podaję dalsze źródła (jeden sposób oglądu na sprawę masz w moim wcześniejszym poście):


Czy zauważyłeś jakąkolwiek tendencję do debaty publicznej we Francji dot. -prawdziwego- źródła tych wszystkich nieszczęść? I nie mówię tutaj o tej mitycznej rasie Terrorystów tylko o ludziach, z konkretnych kręgów kulturowych o konkretnym nastawieniu do naszej kultury? Nie, o tym się nie mówi bo rasizm, bo segregacja; wieńce i kwiaty stykną.

Sam takiej postawy do końca