Wpis z mikrobloga

Wzrost: 191 cm

06-06-2016: 114.2kg
13-06-2016: 109.9kg
20-06-2016: 109.4kg
27-06-2016: 106.8kg
04-07-2016: 104.6kg
11-07-2016: 103.1kg

Tak to wygląda na razie. Dieta to jakieś 2000 kcal, według Endomondo w czerwcu spaliłem 18,000 kcal (wyłącznie dojazdy rowerem do pracy). Trzymajcie kciuki za spaślaka bo cel wciąż jest daleko (90kg). ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#odchudzanie #dieta #chudnijzwykopem
  • 37
@Meara: Dziękuję. :)
@zawadzio: Tempo trochę mnie dziwi, bo w ogóle się nie głodzę. Co więcej, w każdym z moich trzech posiłków podstawę stanowią węglowodany - płatki kukurydziane, makaron ryżowy, makaron razowy. No ale też prawda jest taka, że mam z czego zrzucać, domyślam się, że jak zejdę poniżej 100kg to tempo znacznie spadnie, ale jestem na to gotowy.
@Spioooch: W jakiejś części na pewno, jestem tego świadom. Ale jakoś wątpię, by schodziła tak przez miesiąc, tym bardziej biorąc pod uwagę, że po pierwszym tygodniu ważyłem prawie 5 kilo mniej. Teraz spadek jest bardziej zrównoważony i wynosi 1.5-2.0kg na tydzień, co mieści się w normie. No i kolejna sprawa - codziennie wypijam ponad 2 litry wody, więc to nie jest kwestia odwodnienia czy coś.
@dunkey: no na początku zazwyczaj tak jest. Sam teraz próbuje zejść do 70kg z 76kg( aktualnie mam 72,9) tyle, ze te 3 kg takie nadmuchane było bo jak ograniczyłem jedzenie i zacząłem biegać to takie pufff i nie ma. Tyle, ze nie potrafię sie trzymać regularnego jedzenia :/ 1,5kg~2kg na tydzień to konkretnie. Gratuluje cierpliwości i życzę powodzenia :)
@rafion: Możliwe, że też nie będę zadowolony, ale wtedy będę cisnął dalej, to nie problem. Co do mnie - nie wyglądam teraz jakoś bardzo grubo, ludzie zawsze dawali mi więcej niż ważyłem w rzeczywistości. Są różni ludzie i różne sylwetki, ale ja generalnie mam mocną posturę, więc wydaje mi się, że 90kg to jest w sam raz dla mnie.

@JestemPsem: Pf, ile ja bym dał by mieć takie problemy. (
@dunkey: Ze swego doświadczenia wiem, że latem to żaden problem, te 13 kilo zejdzie do września spokojnie. Uważaj dopiero później, bo gdy tylko przyjdą chłodniejsze dni, to od razu chce się żryć o wiele bardziej i organizm broni się przed utratą kilogramów, bo jest chłodniej. Także trzymam kciuki :)
@LuckyLuq: Dokładnie o tym samym myślałem. Generalnie ciężko u mnie z regularnością ćwiczeń, bo nie chce mi się gospodarować dodatkowych godzin po pracy na machanie ciężarami albo basen (praca siedząca here), dlatego rower do pracy to genialne rozwiązanie, bo robię 2 rzeczy na raz i nie tracę czasu. Trochę boję się tej zimy, ale liczyłem, że uda mi się przełamać i jak już będę wyglądał bardziej jak człowiek, to zdobędę się
@dunkey: Waga nie powinna być większa, jeśli będziesz trzymał dietę. Ale bardzo prawdopodobne jest, że po prostu będzie stała w miejscu. A no i przede wszystkim te 2000kcal to za mało na Twój wzrost i wagę (190cm here) Nie ma opcji, że to utrzymasz po wakacjach. Teraz to żaden problem, nie czuje się dużego głodu, tylko pije się wodę. Także jak przyjdzie jesień to zwiększ kaloryczność do 2600-2800 ale i wysiłek
@LuckyLuq: Z własnego doświadczenia wiem, że głodzenie się nie prowadzi do niczego, bo człowiek po prostu pęka. Dlatego jeśli na jesieni będę się czuł gorzej z tą dietą, to na pewno coś dodam. Mam tylko nadzieję, że uda się to zbilansować siłownią, bo jak na razie za każdym razem odbijałem się od tego typu postanowień. Dzięki za porady. :)
@LuckyLuq: Hohoho, to ładnie. Gratuluję! Dzięki, możliwe że się przyda, bo im więcej czytam te wszystkie porady i artykuły na temat odchudzania, to tym bardziej widzę, że ci ludzie nie wiedzą o czym mówią. Wszędzie sprzeczne opinie na każdy możliwy temat. Dlatego #!$%@?ę te mądrości i trzymam się podstaw, czyli zero cukru, zero białego pieczywa/makaronu, i mniej tłuszczu zwierzęcego. Do tego ruch. No i wszystko oparte o bilans kaloryczny. Na razie
@dunkey: Z porad w internecie sprawdziło się może z 20% w moim przypadku. Najważniejsze to słuchać swojego ciała, nigdzie się nie spieszyć, bo ekstremalne odchudzanie to maraton a nie sprint. Jak za szybko pójdzie, to widać po twarzy, człowiek wygląda jak schorowany, do tego zostanie brzydka skóra na brzuchu. U mnie to trwało od stycznia 2011 do września 2012 czyli 20 miesięcy, wyszło średnio jakieś 3kilo na miesiąc.

Co do cukru
@dunkey: 197 cm here. Waga rok temu 115 kg, teraz ~91 kg. Przy 96 wydawało mi się, że jeszcze brzuch mam lekki. Po ćwiczeniach i redukcji do tych 91 kg jestem bardzo zadowolony. Tylko mięśni jeszcze brak, ale pracuję nad tym. Więc sądzę, że dla Ciebie optymalna waga przy tym, jeżeli ćwiczysz to około 86 kg.
@LuckyLuq: Ćwiczyłeś na siłowni te interwały i wydolnościowy? Z jakich przyrządów najczęściej korzystałeś? Ja myślałem, żeby pocisnąć siłowy ogólnorozwojowy, bo chyba lepiej działa na rzeźbę a i indeks spalania kalorii jest ok. Niemniej jednak myślałem, że jeśli mi nie podejdzie to przerzucę się na coś bardziej intensywnego, ale i krótszego (jak aeroby właśnie). Co do zimy - staram się na to nastawić mentalnie, bo wiem, że będzie inaczej i trudniej niż