Wpis z mikrobloga

Srututut kolejny wątek nt. #brexit w #uk

Chcesz omiń łukiem.

TL:DR: Jak to przez groźbę WYJŚCIA Z UE straciłem już część zarobków (250 funtów) a może być, że i pracę.

Obiecałem sobie, że nigdy nie będę poruszał wątku politycznego pod moim tagiem #innvwanglii ale jak to było kiedyś w przypadku 2014 roku i próby wyjścia Szkocji z Unii Brytyjskiej ( #innvwszkocji ). Tak zrobię to teraz.

Dla tych co mnie nie znajo: Na wyspach jestem od 2014 roku, od marca - przez dwa lata mieszkałem w Szkocji. Od 3 mc mieszkam w Anglii. Tak naprawdę nie ma to różnicy, bo mentalność ludzi przy referendum jest taka sama. Przeżywam drugie referendum "anty-unijne" dlatego uważam się za ciut eksperta ( ͡º ͜ʖ͡º).

można podpiąć to pod #ama.

Część właściwa

Powiem tak, dzisiaj moja firma postanowiła wysłać znaczną część kadry na bezpłatny urlop - bo są za duże zawirowania ws. jutrzejszego referendum. Pracuje jako operator CNC (gościu który obsługuje frezarki/tokarki), moja firma robi duże interesy z krajami Unii jak Niemcy, Belgia, Francja, Polska a także z USA. Dostarczamy im gotowe produkty - do sektorów: rolnych, militarnych, gas&oil, bezpieczeństwa, samochodowego czy lotnicznego. Aktualnie wszystkie projekty zostały zawieszone na "parę tygodni" i nie będziemy podpisywać żadnych kontraktów (kontrakty są podpisywane na 2 - 3 do 5 lat) bo nic nie wiadomo co ws. wyjścia i czy np. opłaty celne/vat/podatki nie #!$%@?ą firmy na dzień dobry.

I takim o to sposobem zostałem umieszczony na "emergency shift" i zostały mi obcięte wszystkie dodatki (całe szczęście nie dostałem bezpłatnego urlopu). Przy okazji główny manager poruszył kwestie wiz (w przypadku powrotu prawa sprzed 2004) dostaniemy otwartą wizę za darmo - firma pokryje koszty. Przypominam, że wiza kosztowała chyba 1000 funtów na rok. O ile oczywiście firma nie padnie po wyjściu z UE. Moja firma podchodzi serio do obaw wyjścia.

Sie zastanawiam co powiedziały Wam drogie mirki Wasze firmy czy agencje pracy?

TL:DR2 God Save Queen and keep UK in EU.

#europa #neuropa #4konserwy #pracbaza #emigracja
  • 25
@innv: agencje pracy, lol. Normalnie, firma załatwi wizę jak trzeba, przecież nie pozwolą sobie wywalać specjalistów.. Tyle moja firma ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym zdaje sie po roku nabywasz temporary residence na 5 kat...
Dziwne ama, raczej pasowałoby #gorzkiezale

Tak to jest, nie zawsze będzie eldorado. Unia po prostu się #!$%@? - to już nie jest żadna wspólnota gospodarcza. Prędzej czy później to padnie. Możesz być raczej wdzięczny, że to teraz, pókiś młody i masz sporo możliwości, brexit nie będzie dla takich ludzi żadną katastrofą.

A tak ogólnie to czego Ci żal? Tych 250 funtów?
@temp666: #ama jak AMA jeżeli ktoś będzie się pytał o nastrojach czy cokolwiek związanego z tematem to odpowiem.

Powiem tak, znam osoby które zaoszczędzają (aż lub tylko) 250 funtów miesięcznie lub wynajmują za to pokój. Za 250 funtów jesteś w stanie zalać 200 litrów paliwa lub wyżywić się miesięcznie. Dla niektórych to 1/4 miesięcznej wypłaty. Uważam, że jest to dosyć sporo tylko ze względu na widmo ryzyka wyjścia.
@innv Spokojnie.... Po pierwsze, pierwszy lag będzie pomiędzy referendum a zatwierdzeniem tego przez brytyjski rząd (pewnie kilka ładnych miesiecy). Po drugie kolejny lag będzie w trakcie renegocjowania warunków. Po trzecie - najprostszą opcją dla firm będzie przeniesienie produkcji do krajów UE (ze względu na cła z które UE narzuci UK) a więc kolejne X firm otworzy się po drugiej stronie kanału tym samym przyczyniając się do wzrostu płac. Nie ma co panikować
@innv: Jasne, że kasa jest ważna, nawet takie 250 funtów bo zapewne ktoś przez to ostro po dupie może dostać żyjąc na określonej, wyliczonej stopie życiowej ale to my mamy się dostosowywać do otoczenia politycznego a nie na odwrót (bo obywatel tak samo jest w dupie w UK jak w Polsce czy Bangladeszu, to tylko płatnik podatków).

Generalnie to czego się boicie przy brexicie?
@temp666: jak widać mogę póki co wypowiedzieć się sam "czego się boimy".

Moje środowisko znajomych/współpracowników głównie boi się utraty pracy w pierwszej fali wyjścia z UE. Kolejne są wizy + ubezpieczenia prywatne. Kiedyś kosztowało to np. 2k rocznie (ale wtedy funt kosztował 7zł a minimalna to było 5funtów/h). Dodatkowo wiza związana z pracodawcą i być może scenariusz jak dla "non-ue" jeżeli chodzi o zarobki. Aktualnie emigranci z poza UE muszą zarabiać
@innv: Wiesz, może taki wstrząs będzie potrzebny żeby w końcu UE się zajmowała tylko ułatwieniami gospodarczymi a nie wszystkim oprócz tego. Jak to mówią, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
Jak producenci np. samochodów robią specjalnie wersje z kierownicą po 'waszej' stronie to nie ma się czego obawiać, UK jest zbyt ważnym rynkiem żeby został nagle zmarginalizowany.

A mówisz o polskich znajomych czy ogólnie? Brytyjczycy też mają
a więc kolejne X firm otworzy się po drugiej stronie kanału tym samym przyczyniając się do wzrostu płac.


@Wujek_Fester: ale do wzrostu płac w UE, a nie UK, skąd moejsca pracy się wyniosą
Aktualnie emigranci z poza UE muszą zarabiać 35k rocznie.


@innv: nie słyszałem, żeby w Polskich mediach ktoś o tym wspominał, a z 70% Polakow w Uk zarabia mniej. Zaczęli już wydalac obcokrajowców na podstaiwe tego prawa? mialo to sie zacząć jakoś teraz w lato. Wiadomo ile to tysięcy ludzi dotknęło?
@fruity: stąd pytam ile wydalili innych imigrantów i o Polakach piszę w kontekście Brexit. Gdy UK będzie poza UE, to logiczne, że to samo prawo będzie obowiązywać Polaków. No chyba że UE wunegocjuje wolny przepływ ludzi w zamian za dostęp do rynku UK.