Wpis z mikrobloga

@Chicane i to grubo. Biegaja bezmyślnie, gdzie ich nogi poniosa, kazdy jeden moze zrobic w miare dobry czas po kilku miesiącach biegania, a porownoja to do sportu gdzie trzeba miec duzo wiecej cech, zeby jakos dawac rade. W ogole jaka to glupota, zeby porownywac statystyki biegowe pilkarzy, z wynikami biegaczy ktorych glownym celem jest wykrecic czas, a pilkarzy #!$%@? obchodzi ile przebiegna. Niejeden pilkarz by ich zawstydzil, chocby taki robercik ktory biegi
@inonocny: Przypomina mi się jak 2 lata temu miałem dość dobrą kondycję (robiłem ok. 10 i 20 km dwa razy w tygodniu z dużymi przewyższeniami) i kumpel zaprosił mnie na małą kopaninę na orliku ze znajomymi. Prawie się zesrałem z braku tlenu po 5 min ciągłych zrywów i hamowania. Po 15 min. nie byłem już w stanie dogonić 45 letnich Januszy z brzuchami, którzy tylko od 10 lat co niedziela po
@inonocny: Gallowayem? O cholera, po kolarstwie bieganie to już kolejna aktywność, którą uprawiam od lat i znów się okazuje, że wykształciło rakowy żargon (ostatnio kolego pedalarz szukał na wykopie jakiegoś biczyka czy innego gówna), którego nie rozumiem.

Poza tym bieganie to tylko sposób na odchudzanie i kondycję, a ludzie robią z tego jakąś #!$%@?ą religię.
@inonocny:
@Chicane
@zasadzka01

Profil: Biegam bo mnie ludzkość wqrwia
Początek opisu: "TATYSTYKI_ZDUPYSTYKI
Hashtag: #!$%@?
Liczba emotikon na końcu: 3


@cornellius:

Polecam wielkim biegaczom zrobić z tych 10 km chociaż 1/10

Tbh to 1/10, czyli 1 km sprintem przez te 1.5 godziny to nie jest dużo i żadnego biegacza by nie zmasakrowało (chyba żeby naprawdę biegł na 102% możliwości każdy #!$%@? sprint).

Ale to nie o to chodzi. W nodze te
@Sh1eldeR: Nom, nie zmasakrowało. To jest tak, jak porównywać podnoszenie 100 kg raz, do 10 kg w dziesięciu próbach. Inny świat. Mocny sprint to ćwiczenie anaerobiczne, zwykły bieg to już aeroby, inna specifika i żaden tzw. "biegacz" nie byłby w stanie utrzymać tempa sprintu przy takiej intensywności. Ogólnie rzecz biorąc, się zgadzamy, ale o tym musiałem wspomnieć.
Oczywiście nie chcę mówić, że noga to jest jakiś najbardziej wymagający fizycznie sport drużynowy
Podobno statystyczny maratonczyk notuje zeeo dokladnych podan podczas biegu, wiec nie ma sie chyba czym chwalic.


@Iudex: Hahaha, jak nigdy warto było scrollować żeby Ciebie przeczytać, dzięki ;)