Wpis z mikrobloga

#pytanie #pytaniedoeksperta #pomocy #poznan #prawo #wynajem #mieszkanie

Nawiązuje do wpisu http://www.wykop.pl/wpis/17751125/pytanie-pytaniedoeksperta-pomocy-poznan-prawo-wyna/

Sytuacja jest taka:
Rozmawiała z włascicielem w kwietniu przez telefon, podczas tej rozmowy obydwoje zgodzili się, że najlepiej jeśli umowę rozwiążą z koncem maja, dodałą też, że resztę czynszu w maju wyśle wtedy, kiedy będzie miala. On się na to zgodził. 12 maja typ wchodzi do mieszkania (kolejny raz) bez zapowiedzi, bez pukania, powiadomienia czegokolwiek, co więcej wchodzi bez pukania do pokoju laski, gdzie ona spała w łozku (półnago). Wyszła do niego, myslala, że chodzi o to rozwiazanie umowy, jednak gosc przyszedl i zaczal sie na nia wydzierac, straszyc itd Powiedzial, ze nie pamieta rozmowy przez telefon jakoby zgodzil sie na doslanie pieniedzy, kiedy bedzie mogla. Pamieta o tym, ze umowe maja rozwiazac z koncem maja, jednak jesli nie bedzie placic w terminie to musi sie wyniesc natychmiast. Kiedy laska powiedziala mu, ze w takim razie przesle mu ta reszte jak najszybciej odpowiedzial, ze nic nie ebdzie mu przesylac i spytal 'ile masz przy sobie?' XD ona nic nie miala wiec zmusil ja do napisania oswiadczenia, w ktorej zobowiazuje sie do zaplaty tej zaleglosci do poniedzialku do godz. 19 i jesli tego nie zrobi to poddaje sie dobrowolnej egzekucji. Gdy spytala się, co jesli nie uda jej się zebrac pieniedzy do poniedzialku to odpowiedzial, że 'jeden jego telefon i nie znajdzie pracy przez 20 lat'. Gosc caly czas ja straszyl rzeczami typu" nie wiesz kim jestem, nie chcesz ze mna zadzierac itd.

Stąd prośba o pomoc prawną, na prawnika tak na szybko ją nie stać. Ja nie za bardzo jestem zaznajomiony z tą tematyką od strony prawa.

wołam @Adams_GA @Maljevic

Proszę o pomoc
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Maljevic: @maciejc: Dziewczyna właśnie rozmawiała z nim i chyba ją mocno postraszył, bo jest przerażona.
Mówił jej, że jego to nie interesuje, co ona tam se robi, daje jej czas do środy i w czwartek jak przyjdzie to ma jej nie być i że zmienia zamki. Jak ona powiedziała, że to nielegalne to jej powiedział, że niech dzwoni sobie na policję. Spróbuję wkleić tu jakoś rozmowę (o ile
  • Odpowiedz
@Johanek91: To znaczy my Tobie tutaj przedstawiamy jak to wygląda od strony prawnej, ale tu dużo więcej problemów jest na poziomie relacji nieformalnych. W tym już raczej ciężko coś podpowiedzieć.
  • Odpowiedz
@Johanek91: Jeszcze jedno, jeżeli umawiacie się ustnie na zakończenie okresu trwania umowy na koniec maja, to musicie zawrzeć w formie pisemnej porozumienie o rozwiązaniu umowy za porozumieniem stron i zrzeczeniu się przez wynajmującego ( właściciela ) roszczeń, przysługujących mu z tytułu czynszu najmu od dnia rozwiązania umowy za porozumieniem stron do 31.08.2016 . Umowa została zawarta na czas określony - do końca sierpnia 2016, dlatego bez takiego porozumienia, właściciel będzie
  • Odpowiedz
@Maljevic: @kyloe: Słuchalem rozmowę z nagrania i on mojej dziewczynie mówi, że ma jej do środy nie być i ma się wynieść i że będzie windykacją ściągał zaległości. Ja nie wiem jak z gościem gadać, ale mówienie nie ma Cie być do środy, bo zmieniam zamki to jak to się ma do przestrzegania umowy. Przecież on ją zmusza do wyprowadzki, a przecież może jej naliczać dalej za następne
  • Odpowiedz
@Johanek91: W całym tym wątku jest mała luka - nie wiemy, co dokładnie ona podpisała 12 maja. Co do windykacji i zmiany zamków, to są typowe bezpodstawne groźby. Jakakolwiek windykacja ze strony wynajmującego w tej sytuacji, to są co najmniej miesiące, przy umiejętnym potraktowaniu tematu - lata. Zamki w mieszkaniu / pokoju sami możecie zmienić
  • Odpowiedz
@kyloe: ona tego pisma nie ma, ale było to oświadczenie,

Ja ... zobowiazuje sie do zaplaty kwoty 700 zl z tytulu nieuregulowanego czynszu do dnia 16.05.2016 do godz. 19, jednoczesnie oswiadczam, iz w przypadku braku zaplaty poddaje sie dobrowolnej egzekucji.

Nie wiem, czy powinna się jednak mimo wszystko przenieść do innego mieszkania i mieć spokój z gościem i zapłacić mu za tydzień jak uzbiera kasę czy się z nim siłować.
  • Odpowiedz