Wpis z mikrobloga

Mireczki kochane, #!$%@? mać, 24-letnia Dziewucha, studentka #medycyna w Katowicach, V rok, kochająca #podroze , #autostop , dobra córa, przyjaciółka i koleżanka - Martyna Kozyrska, walczy z guzem mózgu! W Polsce bez szans na leczenie, ale... pojawiła się nadzieja z Niemiec. Ale jak łatwo się domyślić - ta nadzieja kosztuje. Nikt się nie łamie, bo aktualnie WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD!

Jest do tej pory 55 272 zł - czyli 46% całkowitej kwoty, która wynosi 120 000 zł. Termin: 26 maja.

tu konto z alivia: http://www.wykop.pl/ramka/3169177/martyna-kozyrska/

Zróbmy coś dobrego w tej piątek 13-stego. Walnijmy jakiś #wykopefekt będący choćby namiastką tego, co działo się, kiedy o pomoc poprosił nas @robertt1969 ! Dla nas piątak to kwota taka sobie, ale jak się zbierze grosz do grosza...! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rzućcie plusem, niech zobaczy jak najwięcej Mireczków, im więcej, tym lepiej! (wiem, ze wygląda to jak kolejna wykopowa prośba o pomoc, wiem, mam jednak cichą nadzieję, że to zatrybi, tak jak zatrybiła walka o zdrowie Pauliny, córki naszego nowego śmieszka i chyba najbardziej znanego wykopowego Ojca - wspomnianego już Roberta! :) )

Tu znalezisko nieśmiało wbija się na główną: http://www.wykop.pl/link/3169177/ - kopnijmy oczywiście! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Złączmy siły wszyscy spod znaku #studbaza ! Ci z #katowice i cały #slask .

#wykopefekt #pomocy #zdrowie
Pobierz debustrol - Mireczki kochane, #!$%@? mać, 24-letnia Dziewucha, studentka #medycyna w ...
źródło: comment_Nl38aeoyNZhftPkFlQbalyPM5z7xj3OG.jpg
  • 40
Pewnie to brutalnie zabrzmi - ale nie lepiej pomagać tym którzy mają realne szanse na wyleczenie , nawet niewielkie , a w przypadku chorych gdzie statystyka daje 100% na smierć w ciagu roku zając sie samym leczeniem bólu? Dlaczego argumentem który przemawia za sfinansowaniem jej operacji ma być "kochała jezdzic autostopem" (+koniecznie zdjęcie) a nie "jej szanse na przeżycie dzięki operacji wzrosną do 60% , bez tylko 20%"?
Rzuciłem hajs (niewiele, bo 15 złotych) wbrew wykopkom. Ostatnio moja siostra cioteczna (zresztą w wieku ~30-40 lat) zmarła z powodu nowotworu mózgu.
Była operowana, skutecznie, było dobrze, niestety po paru latach nawrót... druga operacja.... lepiej, kilkanaście miesięcy... nawrót... zgon w wyniku komplikacji pooperacyjnych. Wielokrotnie miała szansę wyzdrowieć, znalazła się niestety w najbardziej pechowej grupie. Mam nadzieję ,że tu będzie inaczej.

Wielce współczuję i życzę powodzenia.
@lewak_zbierajacy_minusy: pewnie tak bo na mirko tylko medycyna (czasami) i informatyka (zawsze) to studia, reszta to gownokierunki bez przyszlosci i bez sensu xD

a ty autorze zawalcz faktycznie o lepsze info, trzymam kciuki za powrót do zdrowia. nie wyobrażam sobie nawet jakie to musi być ciężkie dla niej, niemal koniec studiow, właściwie początek życia i takie coś... nikomu bym tego nie życzył, cholernie niesprawiedliwe
@Salieri_: najpóźniej w poniedziałek powinny być te informacje, być może pojawią się w postaci aktualizacji dziennika na alivia ;) na razie odpowiadam tylko Tobie, jak będę je miał, to zawołam wszystkich, którzy Cię zaplusowali i innych, którzy chcą znać te wieści ;)
@debustrol: 120 tysięcy? to co to za nadzieja?
jeśli guz ma mniej niż 3 cm, to można się zapoznać z nożem Gamma, który można załatwić za 25 tysięcy czy coś koło tego w Polsce, a w Czechach chyba nawet taniej. wszelkie nieoperowalne guzy mózgu czy guzy w okolicy szyi i klatki piersiowej niszczy wiązkami skupionymi w jego centrum i trwa to jakąś godzinę. byłam, pozbyłam się tak dwóch guzów mózgu i
@Theia: w opisie na Alivii jest o konsultacji profesorskiej w Sosnowcu, o późniejszym leczeniu w Gliwicach, więc myślę, że opcje gamma knife wzięto pod uwagę, tym bardziej że jeden z polskich gamma knife'ów jest o rzut beretem stamtąd, bo w CDiTO w Katowicach :) faktycznie nie ma w sieci jakiś szerszych wiadomości o guzie, ale podejrzewam, że po prostu nie można było skorzystać z tej metod z powodów medycznych, a nie