Wpis z mikrobloga

#prawojazdy
Mireczki, kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo? Czerwony, zawracający czy żółty który jedzie na wprost z drogi podporządkowanej? Może ktoś wie na 100% i mógłby opisać dlaczego jest tak, a nie inaczej? :)
fnchuni - #prawojazdy
Mireczki, kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo? Czerwony, zawra...

źródło: comment_hUQU51yP26kiIg1knXsLRORvl8dnuBi0.jpg

Pobierz

Kto w tej sytuacji ma pierwszeństwo?

  • Czerwony (Zawracający) 40.8% (1397)
  • Żółty (Jadący na wprost z podporządkowanej) 40.4% (1386)
  • Sprawdzam 18.8% (644)

Oddanych głosów: 3427

  • 287
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@fnchuni: Według policji i zasad ruchu drogowego, bez dwóch zdań zawracajacy ma pierwszeństwo, bo nie opuścił on ani przez chwilę drogi z pierwszeństwem. Tak wiem, głupie to, ale z przepisem się nie dyskutuje. W razie stłuczki dla policji nie byłoby dyskusji.
  • Odpowiedz
@unmonitoredalias: @wlan0: @errorek95: Moim zdaniem nie ważne skąd wyjechał, jeśli jest już na przecince to jest na drodze z pierwszeństwem i ten z naprzeciwka musi mu ustąpić. Czyli czerwony wyjeżdżający z drogi podporządkowanej wjeżdża na drogę z pierwszeństwem, przepuszcza samochody, które już na tę drogę wjechały, również te z naprzeciwka i skręca w lewo, a auta, które są jeszcze przed linią trójkątów z drogi naprzeciwko musza
  • Odpowiedz
@Krupier: Widzisz "musi ustąpić" ale na jakiej podstawie tego już nie podasz. I to czy tam jest przecinka czy nie jej nie ma w momencie wjazdu na skrzyżowanie nie ma najmniejszego znaczenia.
A dla Twojej informacji to gdybym miał kamerkę i znalazł się w takiej sytuacji to bym pojechał - mam akurat prawy bok do zrobienia.
A czy normalnie bym ustąpił - a i owszem, niemniej zdanie na temat kierowcy
  • Odpowiedz
@unmonitoredalias: Rozumiem taką interpretacje (choć mi akurat wbijali co innego na kursie), nawet wydaje się ona bardziej logiczna ale tylko w wypadku jeśli traktujesz to skrzyżowanie jako dwa osobne co jest w złą interpretacją.
To kto ma pierwszeństwo ustalasz przed wjazdem na skrzyżowanie a jak już jesteś na jego środku. A więc powrót do obrazka od którego to się zaczęło - czy czerwony gdzieś tam traci pierwszeństwo przed żółtym? Nie,
  • Odpowiedz
Wróciłem do kompa a shitstorm ciągle trwa, hardo! jutra będę miał opinię urzędnika od bezpieczeństwa ruchu drogowego z naszego lokalnego urzędu marszałkowskiego to się podzielę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Znak ustąpienia pierwszeństwa dotyczy chwili wjazdu i przedawnia się po wyminięciu go. Jak już wjechałeś na docelową drogę (czyli zrobiłeś to bez kolizji i bez utrudniania ruchu), to już jesteś na drodze docelowej i na łączniku masz równe prawa - czyli zasada prawej ręki O ILE nie ma kolejnej granicy w postaci znaku ustąp pierwszeństwa tworzącego "wirtualną" linię wjazdu o którym wspomina @errorek95.

-------------------------
Fakt 1. Znak ustąp pierwszeństwa:
-> jest tymczasowym atrybutem względem kierowcy (nie drogi)
-> nie nadaje danemu kierowcy atrybutu
  • Odpowiedz
@fnchuni: oczywiście ze żółty ma pierwszeństwo.
Najprościej jest wyjasnic to sobie gdy ze aut na drodze jest wiecej, np jadących z naprzeciwka do żółtego.
Wtedy czerwony staje sie tylko jednym ze skręcających w lewo, czemu żółty miałby patrzeć czy czerwony zawracał z drogi z pierwszeństwem, czy skręcał
  • Odpowiedz
@fnchuni: Pamiętam jak dziś podobną sytuację na nauce jazdy. Ja byłem czerwonym, a żółty skręcał w swoje prawo. Chciałem ustąpić pierwszeństwa, ale instruktor mi ładnie wytłumaczył, że żółty ma znak ustąp pierwszeństwa, więc on czeka, aż ja zakończę manewr. Instruktor, to policjant drogówki BTW.
  • Odpowiedz