Wpis z mikrobloga

@Krupier: Spoko, możesz sobie gotować nawet od narodzin Chrystusa, ale nie kloc się, że na gazie zrobisz szybciej niż na indukcji. Ja nie mówię o ogólnych przewagach gotowania na ogniu, bo to bezdyskusyjne.
  • Odpowiedz
@CiociaKlocia: generalnie wodę na herbatę gotuję w dedykowanym do tego sprzęcie więc działa on nieco inaczej. ;) Ogólne gotowanie czyli nie wiem usmażenie steka, zrobienie sadzonego, usmażenie kurczaka, jajecznicy, ryby, cokolwiek, wszystko zrobię szybciej na gazie. Nie będę miał też problemów z redukowaniem temperatury, od razu zmniejszam jak mi ziemniaki kipią or sth i przestają, a nie czekam aż łaskawie się indukcja odda ciepło.
  • Odpowiedz
@Krupier: chyba pomyliła ci się indukcja z płytą ceramiczną, indukcja -> klikasz off i w momencie płyta przestaje grzać, analogicznie jak na gazie, płyta ceramiczna -> ma nagrzane spirale które po wyłączeniu jeszcze dobrą chwilę są gorące
  • Odpowiedz
@Jasik123: Blat z kamienia byłby praktyczniejszy, drewniany jest ładny (moim zdaniem najładniejszy) ale jego pielęgnacja jest niestety upierdliwa. Na moim ktoś kiedyś postawił kubek z kawą który zrobił kółko czarne. No i nie zeszło, zeszlifowałem w końcu powierzchnię na tyle żeby nie było to kółko widoczne, ale samo szlifowanie też widać. Światło słoneczne po czasie też odbarwia blat, podobnie jak olej z kuchenki.

Dobrze postawiony gorący garnek zniszczy blat, podobnie
  • Odpowiedz