Wpis z mikrobloga

Witam serdecznie sportowe świry!

A dzis kolejny dzien mojej zmiany stylu zycia, wiec zaczynamy:

- z rana #!$%@? bieganie na czczo + rozgryzienie obrzydliwego zabku czosnku i lyk wody z olejkiem oregano
- na sniadanie ciemny chleb z jajkiem + #!$%@? kefir (ponoc probiotyk czy co)
- o 13 byla zupa grzybowa z tesco - jedyny posilek ktorym nie mam ochoty sie wyzygac
- zaraz na drugie danie kasza gryczana, brokuly, szpinak i inne zielone #!$%@? bez smaku
- wieczorem znow cwiczenia i do spania

I tak mija kolejny dzien mojej #dieta i #zdrowytrybzycia
Ciagla walka z marzeniami o wypiciu zajebistej Coli i zjedzeniu sytego, niezdrowego miecha z majonezem, ale dzielnie sie trzymam.

Motto ktore mi przyswieca to "Eat delicious or look delicious" + chec bycia zdrowszym.

Jutro kolejne katusze, ktorych jedynym przyjemnym momentem jest staniecie z rana na wage i ogladanie siebie w lustrze.
Ogolnie nie polecam, tylko dla wytrwalych sku$wysynow jak ja.

Jak chcesz obserwowac moje zmagania + po osiagnieciu celu zobaczyc fote z porownaniem - obserwuj moj tag: #chudnijzmarco

#zdrowie #zdrowejedzenie #samorozwoj #truestory #oswiadczenie
  • 73
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@marcooo80: bo sylwete stathama zrobisz albo cwiczac przez wiele wiele lat trzymajac super dopowana ilosc zarcia, odpowiendio bialka, wegli i fatu, albo #!$%@? se sterydziochy i z dobra micha zrobisz to szybciej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz