Wpis z mikrobloga

  • 255
Moja rodzina jest w klasie średniej wyższej, starzy trzepią kasę, siostry trzepią kasę i brat też trzecie kasę bo każdy jest dobrze wykształcony, ambitny i ma nazwisko, także wszystkie furtki stały dla nas zawsze otworem. Rodzinne firmy i etaty w innych przynoszą wory pieniędzy, więc moich potrzeb praktycznie się nie zauważa xD Biorę kasę od tate kiedy chcę i na co chcę. Po prostu, jestem trochę czarną owcą w rodzinie, bo zawsze byłem leniwy i do niczego nie doszedłę ale to właście dlatego, że po prostu mogłem sobie na to pozwolić, bo mnie stać kuhwa xD No ale wróćmy do sedna sprawy.

Otóż starzy kiedyś często zmieniali mieszkania wraz z rozrostem dobytku, dopóki nie wybudowali sobie domu pod miastem. Cały bajer w tym, że tych mieszkań (poza jednym) nie sprzedawali.

Łącznie jest ich 5, 2-3 pokojowe mieszkania w blokach i jedno w kamienicy.

I teraz najlepsze, wynajmujemy je studfagom (w kamienicy mieszka akurat jedna rodzina, więc to pomijam) a, pewnego dnia tate powiedział: suny, nie mam czasu ani ja, ani matka ani (siostry i brat) na zajmowanie się tymi mieszkaniami, więc albo je sprzedajemy albo ty będziesz się zajmował ogłoszeniami, zbieraniem kasy od mieszkających, rachunkami itd. niech to będzie twoje zajęcie co? a reszte #!$%@?, jak to dopilnujesz to możesz sobie siedzieć na tym komputerze ile chcesz, w tym domu zawsze będzie twoje miejsce.

Oczywistym jest, że się zgodziłę xD Ja, ledwo po licbazie z kiepską maturą synek bogatych rodziców dostaję władzę nad mieszkaniami pełnymi studfagów z całej polszy, tyle wygrać. Rodzina z kamienicy jest fajna, jak przychodzę do nich raz na 3 miesiące to zawsze są mili i mają fajną córkę. Także, oni sobie żyją szczęśliwie.

Ale studfagów gnębie, np:

1. W pewnym pokoju mieszkał ekstremalny kuc, długie włosy, metaaaal, linux i do tego chińskie bajki. Pokój pełen naklejek, plakatów i płyt. Akurat to było najstarsze mieszkanie i najbardziej już wymagające remontu, więc w czasie wakacji, kazałem wszystkim studfagom #!$%@?ć i wrócić dopiero pod koniec września. Co zrobiłę? Pomalowałem ściany w kucpokoju na kolor różowy, jebitnie różowy, w oknie powiesiłem firanki. Były tam stare meble, więc je #!$%@?łem a, że akurat brat zmieniał córce wystrój pokoju, to wziąłem od niego różowe meble z naklejkami z kłapołuche, hano montano itp. Oczywiście, nie robiłem tego sam, tylko zatrudniłem jakiegoś Zenka z osiedla co to takie roboty robi za półdarmo. Powrót kuca najlepszy, kiedy wszedł do lekko odremontowanego mieszkania, korytarz ładny, odmalowany, nowe panele (hehe tanie, bo studfagi i tak jedzą guwno), zajrzał do kibla a tam też nówki płytki, nowa kabina (wszystko najtańsze i z wyprzedaży xD). Kuchnia lekko odświeżona, no, był w szoku, że za te pieniądze co płaci taki standard - a tu nagle jego pokój xD Do dziś pamiętam ten jego damski głos "to chyba #!$%@? jakieś żarty, jaja sobie ze mnie robisz koleś" xD

2. Mieszkanie dwupokojowe, jeden duży pokój z balkonem, ten słynny blokowy salon (xD) i mniejszy, zwykły pokoik. W tym dużym mieszkały aż 3 dziołchy pierwszoroczniaki, przestraszone w #!$%@? bo hurr durr my ze wsi a tu na studia, trzeba chodzić na wszystkie wykłady i dużo siedzieć w bibliotece. W drugim, małym pokoju była jedna, pracująca studentka, totalny paździoch. Dziewczyny zawsze dbały o porządek, miło się tam wchodziło po pieniądze. Jednego razu, te 3 zaprosiły mnie na pizze, bo akurat zamówiły chwile przed moim przyjściem. I tak siedziałem z nimi w pokoju, kiedy jedna otwarła szafkę a tam wisiała piękna rozpiska kiedy są a kiedy ich nie ma, co do minuty każdy dzień. To był mój cel. Na drugi dzień przyszedłę, trafiłem na pustostan, więc spokojnie spisałem sobie wszystko. Paździoch wiedziałem jak pracuje, bo kiedyś odbierając kasę spytałem ją co robi. Także, miałem w różnych godzinach ich majteczki, staniki i wszystko co tylko chciałem. kilka razy to było ciekawe ale potem mi się znudziło. Także zacząłem robić głupie rzeczy. Kiedy zostawiły uchylone okno, złapałem do kartonu gołębia i wypuściłem go w ich pokoju. Herp derp, mieszkanie na 1 piętrze, słuchanie z ławki pod blokiem ich krzyków najlepsze xD Niestety, nie pobawiłem się z nimi za długo. Podżerałem im jeszcze z lodówki i parę razy się wykąpałem naciągając im licznik, ale to wszystko szybko się skończyło bo wszystkie 3 #!$%@?ły na swoją wiochę po nieudanej sesji xD tyle przegrać

3. Bardzo losowe mieszkanie, 2 małe pokoje i jeden troszkę większy, do tego kuchnia i łazienka razem z kiblem w jednym. Nigdy mi się tam nie podobało, dlatego postanowiłem przeznaczyć je dla #!$%@?. Dla takich ludzi, którym ciężko coś wyczaić bo są brzydcy, cisi i flegmatyczni (zwykle #!$%@?ą po 1 semestrze). Trafiły mi się jednak takie zjeby już na 2 i 3 roku. W tych małych pokoich, które są wielkości budy dla psa, było po dwóch a w tym większym para. Mieszkanie nie było tanie, dobra lokalizacja i wysoki standard. No ale te #!$%@? chyba były z dobrych dome więc #!$%@? mnie to, kasa była. I teraz tak, te śmiecie nie potrafiły się ze sobą dogadać, wiecznie niepoodkurzane, zostawili brudne rzeczy i pełne śmietniki wyjeżdżając na weekend/święta, także #!$%@?ło tam jak z dupy. W łazience wiecznie się lepiło. smród. Tak więc, w pewną sobotę, wszedłę #!$%@? do tego mieszkania, akurat było dwóch suchoklatesów z jednego z pokojów. Zacząłem ich #!$%@?ć, że jest burdel, że trzeba tu posprzątać, że ja nie chcę takich ludzi tutaj, że obciąże ich kosztem remontu (hehe, brudna podłoga, wielki remont potrzebny xD) i inne pierdoły no i, że mają do jutra to wszystko uprzątnąć (reszta była na swoich wiochach). Przestraszone #!$%@? #!$%@?ły jak wściekłe z mopami, szczotkami, no #!$%@? mi mieszkanie na błysk. Miałem farta, bo kiedyś sam mieszkałem w tym akurat mieszkaniu przez spory czas i miałem kumpla w bloku na przeciwko. Może to czyta. No i zatrzymałem się u niego na noc, piliśmy, obejrzeliśmy film i najlepsze, przez lornetkę obserwowaliśmy co te #!$%@? wyrabiają xD Na drugi dzień, ledwo wstrzymując się od śmiechu, wpadłę do mieszkania, byli tylko oni. Dałem im ustnie do zrozumienia, że mają 14 dni i wypad. Ból dupy wielki, bo się #!$%@?. Oczywiście, #!$%@?łem ich ale wcześniej nastraszyli resztę, także #!$%@? do dziś dbają o porządek. Na miejsce tamtych dwóch wziąłem parę seba+karyna i ci mają hardo #!$%@? na sprzątanie po sobie ale cwele i tak zrobią to za nich. Prycham, bo zawsze jak tam przyjde, to seba opowiada mi losowe historie z życia #!$%@?, którymi raczą go jeśli akurat w równym czasie znajdą się w kuchni xD przytoczę jedną krótką, którą akurat mu nie opowiedziały ofiary tylko ci z drugiego pokoju, którzy akurat byli i wszystko słyszeli: seba zrobił kupę, zatkał kibel, kupa znikneła zaraz za tą wodą ale, że nie miał jak jej pchnąć to poszedł do pracy i tak bardzo #!$%@?.jpg. Trafiło na żeńską #!$%@?ę, akurat zrobiła kupę i nie chciało spłynąć, więc, jej chłopak, ubrał rękawiczki, na to lateksowe rękawiczki podwójnie i ręcznie przerzucił gówno odtykając kibel (jak mi seba to opowiedział, to z 10 minut leżałem, dosłownie na ziemi i rżałem jak koń).

#pasta #coolstory
  • 21
@L3gion: cwaniakowanie tego typu osobnika kończy się jak tatuś zakręca kranik z pieniędzmi i trzeba się wziąć do roboty, niestety mając lichą maturę, dwie lewe ręce i wysokie wymagania (bynajmniej wobec siebie samego), to... no cóż :D
@r0bs0n: Ta pasta ma ciąg dalszy, pozwolę sobie wkleić pozostałe części.

Ok, na dzisiaj będzie jeszcze jedna historia. Myślę, że warto wrócić do mieszkania z kucem w różowym pokoju chociaż to nie do końca o nim.

Otóż w czasie tego remontu, parka znalazła sobie inne lokum zastępcze bo siedzieli w mieście całe wakacje i #!$%@? na chleb ze smalcem. Kiedy im zaproponowałem powrót, zrezygnowali i zostali na nowym mieszkaniu bo bliżej
Wracamy do wynajmowania mieszkania z paździochem. Otóż, po tym jak te 3 studenki odeszły został wolny duży pokój, przynoszący najwięcej pieniędzy. Po pierwsze, uznałem, że ten pokój jest jednak trochę za ciasny dla troje. Niby ok jak jest zgrana paczka ale mimo wszystko kołchoz. Tak więc jedno łóżko wylądowało w piwnicy, przemeblowałem tam i zrobił się przyjemny pokój dwa dwóch osób. I teraz, jak zwykle, kupiłem starter za 5zł i zamieściłem ogłoszenie
Może ktoś zauważył, ale pominąłem jedno jedno mieszkanie. Teraz czas na opowieści z niego. Po pierwsze, jest to mieszkanie najnowszej zabudowy, w nowym budownictwie, jest 3 pokojowe z czego są to prawdziwe, ładne pokoje a nie klatki dla świń. Co prawda, jeden pokój jest z aneksem kuchennym ale to nadal pokój. Mieszkanie jest dobrze doświetlone, jest na poddaszu i ma ładny balkon z widokiem na nowoosiedle. Do tego duża łazienka z wanną