Wpis z mikrobloga

moja #niepopularnaopinia z #webdev i #programowanie brzmi tak że na backend

#python > #php > #java > #ruby > #nodejs

1. #python bo najbardziej sensowny i jednocześnie szybki (w pisaniu)
2. #php bo szybki (w pisaniu), najwieksza (?) spolecznosc, dokumentacje, wsparcie, i jednak jest obiektowosc. jak porzucicie caly syf z czasów <=php4, zapomnicie o katastrofach typu wordpress i użyjecie nowoczesnych frameworkow to jest dobry język. jedynie n----------e php tak naprawde to nazewnictwo funkcji i same funkcje globalne w sobie. oczywiscie jest duzo gowna w tym jezyku ale jak jestescie doswiadczeni to mozecie pisac bardzo ladne aplikacje
3. #java za bycie solidnym jezykiem i duzo dokumentacji. wysokie miejsce za popularnosc wsrod duzych firm. praktycznie top jezyk na rynku pracy.
4. #ruby za bycie jak python ale tak dalekie miejsce za slaba spolecznosc. pracodawcow bardzo malo.
5. #nodejs jest fajne w małych projektach, i straszny rak w czymkolwiek wiekszym. żadne IDE nie może się połapać co tam się o--------a

i tak jestem phpowcem, liznalem pythona i widze ze jest lepszy, przymierzalem sie z ruby on rails, znam dobrze javascript ale wg mnie javascript w back endzie to nieporozumienie
  • 31
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KwadratowyPomidor: typowanie argumentów jest w TypeScriptcie, nie słyszałem, żeby nowy standard ecma miał coś takiego wprowadzić. I nie zgodzę się, że Python jest dobrze obsługiwany przez IDE. Z tego co zauważyłem to dość często się gubi, a do takiej Javy w ogóle nie ma porównania.
  • Odpowiedz
A mój ranking wygląda tak:
1. python, nodejs, ruby, java, .net
6. php

znam dobrze javascript ale wg mnie javascript w back endzie to nieporozumienie


@
  • Odpowiedz
@Dddd: Promisy za to wprowadzają chaos w debugowaniu ("Exception thrown in promise") i jeśli masz większą aplikację na np. angularze to możesz tylko zgadywać gdzie leży błąd ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@KwadratowyPomidor: o

Jestes chyba pierwsza osoba u ktorej widzę rozsadne podejscie do kwestii JS - jest to po prostu katorga, a ludzie ktorzy go bronia chyba nigdy nic innego nie uzywali. Przecież w js majac prostego callbacka ktory przyjmuje obiekt params, potrzebujesz magicznej kuli by bez dokumentacji dowiedziec sie co ci daje ten params, a jak w zaleznosci od kontekstu zmienia swoje pola, to juz w ogole ratuje cie jedynie
  • Odpowiedz
Co do RoR: nie znam go bardzo dobrze (kiedyś pisałem mniejsze aplikacje), ale nie wyobrażam sobie pisania w nim większego API.

Mała ilość potrzebnego boilerplate'u może na początku się podobać, ale zazwyczaj powstaje z tego bagno.


@icouldliveinhope:
Ogólnie tak - Railsy najlepiej się sprawdzają w mniejszych aplikacjach czy nawet do prototypowania i czym większa apka w Railsach, tym najczęściej bardziej obsysa. Natomiast nie jest tak, że się nie da -
  • Odpowiedz