[look997]

Największą wadą Linuksa jest brak zalet.

#linux #truestory

[npsr]

@look997: No niestety, system nie przygotowany dla imbecyli. Ale spoko, może kiedyś:)

[s.....o]

@look997: HEHE PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW PCHA SIĘ DO ZABAWY

[l.....e]

@look997: i jeszcze zaleta: nie jest windowsem

[Elementx]

@look997: Pamiętaj żeby odrobić pszyre przed obiadem, potem zadanko z techniki i dopiero po obiedzie będziesz mógł pograć w gry!

[fervi]

@Vault-Tec: To zależy od forum, na moim dostaniesz odpowiedź. Ale nie każdy jest alfą i omegą.
Pomógłbym lookowi 997, ale on zadaje tak dziwne pytania, że ja nawet nie wiem co powiedzieć.

[N.....w]

@sopelinho: EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE
fixed that for you

[s.....o]

@Nala_Alan_w: dziękuję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[k.....n]

@MuchomorCzerwony: wy nigdy nie używaliści linuxa/używaliście archa/ używaliście linuxa 10 lat temu? powiem tyle, że powielacie stereotypy, które wyrobiliście x lat temu

[look997]

@Elementx: Ani nie gram w żadne gry(prócz uczenia szachów siostrzenicy) ani nie chodzę do żadnej szkoły.

@npsr: Imbecyl który oczekuje że np. dźwięk działa. No jaki imbecyl!

@looklikelance: Niby dobrze tylko

[N.....w]

Na serwery Linux jest świetny, na desktopie da się używać, choć ja używam Windowsa.

[MuchomorCzerwony]

@kuskoman: kiedyś brat mi zainstalował jakiegoś linuxa i musiałem coś tam ogarnąć (dla niego to fajne dla mnie nudę ale chciał mnie przekonać), poddałem sie i wróciłem do windowsa. Nie twierdze że Linux to "jest taki czy owaki" po prostu nie jest dla mnie, ale nazywanie kogoś imbecylem bo czegoś nie lubi to jakaś totalna pomyłka.

[npsr]

@MuchomorCzerwony: @look997: Przepraszam, nie zauważyłem we wpisie, że autor oczekuje od linuksa, że ma po prostu działać. Co śmieszniejsze, nie zauważyłem, żeby po prostu nie działał.

A jeśli już zachodzi potrzeba konfiguracji, to jest to jednorazowy proces i przypominam, że windowsa też kiedyś musieliście się nauczyć obsługiwać i gwarantuję, że wymaga on więcej atencji od linuxa. Bo linux po prostu działa a windowsem wiecznie trzeba się opiekować. Czyścić,

[look997]

@npsr: Taka jest teoria. W praktyce Linux Mint na początku działał super sprawnie, później stopniowo zaczął zmulać do tego stopnia że zamykanie dowolnego okienka to z 3-7 sekund czekania - po prostu się zacina. Ale to tak jakiś czas, restart i działa lepiej, ale za chwilę znowu to samo. W zasadzie muszę zrobić formata i wszystko od nowa poustawiać i wtedy może będzie działać.
Dziwnie podobne do Windowsa...

[npsr]

@look997: a partycję swap to Ty masz? Bo wygląda jak by Ci ramu brakowało :P

Ja reinstaluję moje linuxy jak mi się nudzi. Czyli prawie nigdy. Start systemu ~5 sekund, wszystko śmiga. Zawsze. I nie jestem jakimś magikiem od Linuxa, tylko zwykłym userem od lat.

[look997]

@npsr: Mam ustawioną na 4 giga. Może za mało.

Ja muszę zrobi formata bo nie wyrabiam z tym. Działa beznadziejnie. Jeszcze testowałem inne środowiska i się nasyfiło i ustawienia pozmieniały.
Jak dobrze że zrobiłem sobie skrypt do backupu tylko wybranych plików i folderów a nie tak jak mi ktoś na wykopie radził - backup wszystkiego jak leci... :)

[npsr]

@look997: po prostu się robi osobną partcję /home i tyle ;)
A co do swap to zależy ile masz ramu. Ja tam wyznaję starą szkołę i minimum 2x ramu, bo niema takiej ilości, której nie potrafił bym zawalić :P

[look997]

@npsr: No to ustawię 8 giga swap.

No właśnie home mogę zrobić osobno(i zrobię bo i tak się przyda) ale jeśli zaśmiecę ten folder jakimiś ustawieniami niepotrzebnymi albo coś ZEPSUJĘ to nie wiem co zepsułem i chcę usunąć wszystko jak leci, prócz tych ustawień które są pewne i na pewno nic nie psują.

Co sądzisz? Mi się wydaje całkiem rozsądne.

[npsr]

@look997: Po pierwsze to nie psuj :P Osobiście pracuję na tylu urządzeniach, że trzymanie danych na dysku i tak niema sensu, więc na blaszaku mam ssd 128 gb a rzeczy trzymam w "chmurach", więc full format mi nie robi różnicy w razie czego :)