Wpis z mikrobloga

@Ricx:
Wpada facet do gabinetu dyrektora cyrku i mówi:
- Panie, mam taki numer, że ludzie oszaleją! Będzie pan milionerem!
Dyrektor na to:
- Spadaj mi pan! Mam dobry program i nie potrzebuję żadnych nowych numerów.
Facet:
- Niech pan posłucha przez 30 sekund, na pewno pana przekonam.
Dyrektor:
- No dobrze, mów pan, ale szybko.
Facet:
- Niech pan sobie wyobrazi cały sufit cyrku obwieszony balonami. Balonami z gównem. A
  • Odpowiedz
@elcezet: w agencji marketingowej. teraz już nie, ale staram się zaszczepić kilka powiedzeń z dowcipów i nie tylko w nowym miejscu pracy

np. "logika niby żelazna", albo zaczerpnięte z przeróbki 1z10 "Tak, aczkolwiek nie".
  • Odpowiedz
@nieSluchamSieMamy: to tak jak ja, wszelkiego rodzaju dowcipy o murzynach, martwych noworodkach i poruczniku rżewskim. znałem każdy dowcip, jak ktoś chciał coś opowiedzieć, to było "Zolwixx wyjdź!", bo zawsze mówiłem, że stare.
  • Odpowiedz