Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem zapisana do przychodni w innym mieście niż studiuję, czy mogę się gdzieś dostać na fundusz do ginekologa czy tylko prywatnie? #lodz #medycyna #lekarz plus jak ze skierowaniem czy je potrzebuje?
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@TeddyBunny: Wydaje mi się że ginekolog jest bez skierowań w ogóle, ale ze względu na kolor paska nie wiem. Natomiast na NFZ możesz iść do każdej przychodni która ma kontrakt, nieważne gdzie jesteś zapisana jeśli jesteś ubezpieczona. Wydaje mi się że trzeba mieć dokument potwierdzający ubezpieczenie, co obecnie będzie dowodem tożsamości bodaj? Oj nie pamiętam, daaawno nie byłem.
  • Odpowiedz
@TeddyBunny: Btw. Protip w razie potrzeby wizyty u lekarza pierwszego kontaktu -> nocna pomoc lekarska, przyjmuje po 18, w necie można znaleźć namiary. Trzy razy woziłem rózowego paska, raz siebie, za każdym razem kolejka była od 0 do 1 osoby, ale to tylko pierwszy kontakt, nie specjalista.
  • Odpowiedz
@TeddyBunny: Do ginekologa nie potrzebujesz skierowania. Ja jestem zapisana do przychodni w Bdg i chodzę do starego gina w Trn, tyle że ma moją kartę (nie wiem czy to czasem nie kwestia tego, że mnie rejestratorka lubi :D ) Spróbuj, ale z tego co kojarze to potrzebne jest tylko ubezpieczenie, przyjmą Cię gdziekolwiek i założą nową kartę.
  • Odpowiedz
@TeddyBunny: nie ma problemu by iść w innym mieście. Do ginekologa nie chodzę, to nie jestem w temacie, ale większość specjalistów jest tylko na skierowanie. Możesz zapisać się w dowolnej przychodni w kraju do ogólnego po skierowanie, ale może to wymagać przerejestrowania (możesz zmienić przychodnię 2 razy na pół roku, wypełniasz jeden formularz i gotowe).
  • Odpowiedz
@janstar: Czyli w sumie dokument tożsamości po prostu, dzięki za potwierdzenie. Kiedyś chyba była taka książeczka, ale zmienili to jakoś z rok temu?
  • Odpowiedz