Wpis z mikrobloga

@Sardrak: ogólna znajomość samego słowa Bożego, wyrywanie z kontekstu, brak znajomość myśli i filozofii chrześcijańskiej itd. dla ateuszy liczy się tylko karanie nieposlusznych przez Boga i jakieś straszne rzeczy napisane przez żydów w Starym Testamencie. Opieranie swojego poglądu na dany temat czerpiąc wiedzę tylko z jednej strony. Jest na fb taka strona na której ci normalni ateiści śmieją się z ateuszy i wojujacych ateistów, jak znajdę do podeślę.
@ediz4:

Ale wiesz że do teraz kary są elementem prewencji.


To po co skazywać ludzi na cierpienie? Skoro Bóg jest wszechomogący i miłosierny, to mógł nas tak zaprojektować, ażebyśmy rozumieli co jest zakazane lub nie i się tego trzymali, albo zaprojektować ludzkość tak, żeby nie czyniła zła - w przeciwnym wypadku, Bóg bezpośrednio odpowiada za całe zło wyrządzone na świecie przez innych ludzi.

Natomiast jeżeli mimo wszystko uparł się przy wolnej