@Smieszeg_Kiler: Ten epizod powtarza się co kilka miesięcy. Doprowadzam się na dno, potem znów się odbijam. Zdiagnozowane ZUA 5 lat temu (co było dla mnie ogromnym zdziwieniem).
Nazwa Pikachu jest prawdopodobnie złożeniem słowa pika (po japońsku błysk) i słowa chu, które jest onomatopeją pochodzącą z języka japońskiego, mającą oddawać dźwięki wydawane przez mysz.
Z jednej strony szkoda że chłopaki nie wygrali, a z drugiej NARESZCIE! Nareszcie, bo skończy się ta cała eurogłupawka w mediach. Na mikroblogu było łatwo, bo wystarczyło zablokować tag.
Następny dobry uczynek zaliczony. Miejscowy bezdomny przyszedł na 10 minut zagrzac się, bo mu zimno. Dostał kurtkę, posiłek i drugi na wynos. W domu już naszykowana dla niego reklamowka ciuchów. :) trochę mnie wzruszył, bo się popłakal i pytaj jak może się odwdzięczyć. Czuje lepiej człowiek. Karma wraca, pamiętajcie mireczki #dobreuczynki #pomagajzwykopem #wroclaw
Mnie ciekawi jak wielu obserwujących to będą ruscy szpiedzy :-) Wiadomo że to ćwiczenia, ale ich specjaliści zawsze jakieś wnioski mogą wyciągnąć. Tak się tylko zastanawiam.
Mirki, jestem wściekły. Zostałem wylany z roboty po raz pierwszy w życiu bo miałem czelność pójść na chorobowe gdy rozłożyło mnie zapalenie oskrzeli i znaleźli sobie zastępstwo. Nigdy w pracy nie narzekałem, jak było trzeba to brałem nadgodziny i nieraz zapieprzałem od rana do wieczora, mając ledwie kilka godzin na sen. Cierpliwie wysłuchiwałem uwag, często wydumanych i zwalających całą winę na mnie (pozostali pracownicy tworzą klikę, która kryje swoje plecy) i starałem
Krzysztofa Bartnicki - autor polskiego przekładu książki "Finnegans Wake" ("Finneganów tren") Jamesa Joyce'a uznawanej przez kilkadziesiąt lat za "nieprzetłumaczalną", skomentował, jak wybrnąć z Hodorem z "Gry o tron". Bardzo ciekawe!
@MirekMireczek: Przeceniasz. Nawet przy głupim rozpakowywaniu polskiej wojskowej racji żywieniowej przez amerykanina ludzie nie ogarniali "food ration" i myśleli że nazywa to rosyjskim jedzeniem :D
Pamiętacie jak trafiliście na wykop? U mnie to było w 2008 albo 2009 roku jeszcze na studiach. W moim przypadku wyszło to przypadkiem, podczas googlowania. A Wy skąd? Z artykułu, polecenia przez znajomego, googlowanie jakiegoś tematu czy jeszcze inaczej? Ankiety nie robię, kiedyś nie było a odpowiedzi nie brakowało.
Środa, 25.05.2016, #mikromodlitwa Intencje na dzień dzisiejszy znajdują się w komentarzu do wpisu.
Jeśli masz kłopot, potrzebujesz wsparcia, chcesz komuś pomóc, tradycyjnie już zapraszam do zostawienia intencji w komentarzach. Obejmie Was modlitwą kilkadziesiąt osób, których nicki znajdziecie w grafiku.
Wyprawa Aleksandra Doby z Nowego Jorku do Europy stanęła pod znakiem zapytania. Polak, miał w niedzielę z USA wyruszyć kolejny raz kajakiem przez ocean. Problem w tym, że Amerykanie zajęli cały zapas liofilizowanej żywności - informuje amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski
Na Dworcu Centralnym w Warszawie, wzdłuż zejścia na perony ustawiono zjeżdżalnię. To akcja ambientowa Orange Polska promująca internet oferowany przez operatora, która powstała we współpracy z Initiative Warszawa.
@Ciuliczek: Nie zdecydowałbym się na zjazd chociaż lubię takie akcje. Nie chciałbym swoimi spodniami wycierać prawdopodobnie oplutej i wymazanym c--j-wie-czym zjeżdżalni.
Wyścig klubów o zakontraktowanie Arkadiusza Milika nabiera tempa. Jak informuje holenderski "De Telegraaf", oficjalną ofertę za reprezentanta Biało-Czerwonych złożył nowy mistrz Anglii - Leicester Cit...
@chbukowski: ale ja nic do Ciebie nie mam i komu, z jakiej przyczyny kibicujesz. Swego czasu był taki spamer w działach sportowych, który pisał "Tak! Dobra decyzja! Wierny kibic zwycięskich drużyn". Myślałem że skojarzysz :-)