Wpis z mikrobloga

@lechwalesa: najlepsza przysluga jaka moze pan sobie wyswiadczyc to zamknac buzie raz na zawsze, i zniknac z zycia publicznego. W Lochocinie zyja jeszcze ludzie pamietajacy jak pan "pracowal", podobnie w Dobrzyniu do ktorego pojechal pan na urlop z wojska pobierajac zaliczke za donosy.
Tak koncza lenie ktorym nie chcialo sie uczyc w mlodym wieku, i nikt im nie powiedzial ze Prawda podobnie jak Woda zawsze znajdzie droge na powierzchnie.
  • Odpowiedz
@lechwalesa: Klejnot koronny służb specjalnych. Od werbunku podczas odbywania zasadniczej służby wojskowej w połowie lat 60, poprzez Stocznię (epizod "Bolek") i Solidarność, aż po prezydenturę do 1995. Najwyżej uplasowany agent wpływu.
  • Odpowiedz
PRL była panstwem uznanym przez wszystkie panstwa Świata w sojuszu ze Związkiem Radzieckim.Słuzba Bezpieczenstwa była organem panstwowym chroniącym interesy państwa m.in by

w zakładach pracy ,które były panstwowe ,czyli wszystkich Polaków praca przebiegała bez zakłocen.

Funkcjonariusze byli zatrudniani przez nasze panstwo i byli wynagradzani z budzetu naszego panstwa.

Słuzba Bezpieczeństwa ,by rzetelnie i efektywnie wykonywac swoje zadania zatrudniała na umowę-zlecenie

konsultantów,umocowanych w róznych środowiskach m,in zakładach pracy ,szkołach ,wojsku itd,którzy to konsultaci
  • Odpowiedz