[Justyna712]

Pewien bezrobotny inżynier nie mogąc od dłuższego czasu znaleźć zatrudnienia postanowił zmienić fach i założyć własną klinikę. Na budynku wywiesił szyld z napisem “Wyleczymy twoją dolegliwość za 500 zł, w przeciwnym wypadku damy ci 1000 zł”. Przechodzący obok lekarz postanowił to wykorzystać i trochę zarobić.
- Dzień dobry, nie wiem co się stało, straciłem smak…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze. Proszę otworzyć usta…
- Fuj… przecież to benzyna!
- Gratulacje, odzyskał pan smak, 500 zł.
Wściekły lekarz zapłacił. Po kilku dniach wrócił do kliniki:
- Dzień dobry, straciłem pamięć, pomóżcie mi ją odzyskać…
- Siostro, proszę przynieść pudełko 22, jest w nim syrop. Proszę go podać pacjentowi.
- Dobrze, już podaję…
- Ale przecież tam jest benzyna!
- Gratuluję, odzyskał pan pamięć, 500 zł.
Jeszcze bardziej zdenerwowany lekarz zapłacił, jednak po kilku kolejnych dniach ponownie postanowił się odgryźć:
- Dzień dobry, straciłem wzrok, proszę mi pomóc…
- Przykro mi, nie mamy na to lekarstwa. Proszę, tu jest pana 1000 zł.
- Ale tu jest tylko 500 zł…
- Gratuluję, odzyskał pan wzrok, należy się 500 zł.

#heheszki #byloaledobre #dowcip #humor #smieszne

[thymusPL]

@Justyna712: ale nie ma bezrobotnych inżynierów

[zolwixx]

@thymusPL: ot, to jest clou dowcipu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[laza]

@Justyna712: wersja wideo

[S.....r]

@Justyna712: A TO KURDE SPRYTNE TAKIE

[dwa_szopy]

@Justyna712: A wystarczyłoby jakby powiedział, że ma raka.

[BardzoNieLubiePomidorow]

@thymusPL: są

[m.....k]

@Justyna712: czemu on mu gratuluje?

[realbs]

@thymusPL: Uwierz, są.