Wpis z mikrobloga

@151617: Może być, ale 30 GB na "/" to raczej dużo. Jak klikniesz "zainstaluj" to powinien się pojawić jeszcze komunikat z informacją, jakie zmiany na dysku nastąpią - najważniejsze, żeby nie było nic o sda1 (windowsie).
  • Odpowiedz
@151617: według mnie jest OK, grub zrobi Ci takie menu z wyborem systemu, jednak dziwne jest że instalator nie rozpoznał partycji z windowsem.
  • Odpowiedz
@Srala-Bartek: zwykly bios, mam kliknac zainstaluj i potem szukac tej instalacji programu rozruchowego?
@QBA__: ogolnie to mialem tez podpiety dysk hdd z trzema partycjami gdzie na jednej jest win8 ktorego w ogole nie uzywam i tego windowsa instalator wykryl. Myslalem, ze po odlaczeniu fizycznym dysku hdd pojawi sie w instalatorze windows 10, ale jak widac nadal nie wykrywal
  • Odpowiedz
@QBA__: zawołam @fervi i @wytrzzeszcz
jak myślicie dlaczego instalator nie widzi poprawnie partycji z windows10 (może układ partycji GPT zamiast MBR) czy coś innego, (z tego co kojarzę windows 8 i win10 domyślnie się nie wyłączają tylko hibernują)
@Srala-Bartek: @151617:
mam tylko obawy że nie załapie że tam jest windows i nie doda opcji jego wyboru w GRUBie
  • Odpowiedz
@Srala-Bartek: właśnie coś takiego o win 10 kojarzę, może dlatego. Sam mam tylko win7, którego uruchamiałem ostatnio 2 lata temu

@151617: Mirku dla twojego bezpieczeństwa(a raczej bezpieczeństwa windowsa 10) bym zamknął teraz instalator Minta bez wprowadzania zmian na partycjach. Włączył windowsa, wyłączył usypianie i dopiero uruchamiał linuksa, wtedy powinno wykryć normalny podział partycji.

Bo teraz masz taką sytuację:
Linuks bankowo się zainstaluje, prawdopodobne jest że instalator nie wykryje
  • Odpowiedz