Aktywne Wpisy
kot_kustosz +1060
Szanowne Mirko, miałam okazję wystąpić w sobotę w DDTVN
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
Jeśli ktoś oglądał i kibicował to bardzo dziękuję!
Jeśli ktoś miałby ochotę obejrzeć to zostawiam linka:
https://dziendobry.tvn.pl/styl-zycia/finanse-i-praca/mistrzyni-zwierzecych-portretow-te-emocje-mi-sie-udzielaja-st7402511
tag: #kotkustosz
ig: https://www.instagram.com/kot_kustosz/
#pokazkota #tworczoscwlasna #kitku #malarstwo #rysujzwykopem #humorobrazkowy #koty #pokazmorde
![kotkustosz - Szanowne Mirko, miałam okazję wystąpić w sobotę w DDTVN
Jeśli ktoś ogląd...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/359710d8d529ff9fb137baf9ff45d510abf399fdb10b6f42de38316b2c5f17df,w150.jpg?author=kot_kustosz&auth=45a510e1c4598e628346ef39994562df)
![Bitszkopt](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Bitszkopt_KbxBFqinLV,q60.jpg)
Bitszkopt +69
Tl;dr: Różowa myśli, że się oświadczę teraz na wspólnym wyjeździe ale jednak nie xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
Lecimy teraz do Paryża, później do Mediolanu, Wenecji. Czyli do najbardziej oklepanych miejsc na zaręczyny i zasłyszałem jej rozmowy z koleżankami bo myślała, że nie zrozumiem wszystkiego po kińsku. Plotkowały, że wszystko wskazuje na to, że się tam oświadczę. Szczególnie, że jakiś czas temu coś tam rozmawialiśmy o tym jak w innym miejscu uklęknąłem aby zawiązać sznurówkę xD
![Bitszkopt - Tl;dr: Różowa myśli, że się oświadczę teraz na wspólnym wyjeździe ale jed...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/40ba7b88cba9a167c6c4f0c9817cbf420f0e7a6a753ab433fa62d530be57d3f6,w150.jpg)
Dziś mój dyżur weekendowy na słuchawce i już mi się trafił kwiatek:)
Telefon z przed godziny
- Dobry
- Dobry
- Nie działa
- Co nie działa? - w sumie głupie pytanie bo gość dzwoni na numer służbowy a tylko neta sprzedaję, ale musiałem pacjenta pociągnąć za język bo małomówny był
- Internet
- Gdzie?
- U mnie
- U mnie działa
- He he, Jurek Męczywurek z tej strony - bystry chłopak, połapał się że się nie przedstawił, lubię bystrych klientów
- Już sprawdzam - klient na radiu, faktycznie niezalogowany
- Restarcik był? - to pytanie przypomina mi wizytę w szpitalu u mojej babci gdy przyszła pielęgniarka i pyta "Stolec dziś był?" a babcia "Tak, dwa razy"
- Tak, pięć razy
- Hmm, to nie dobrze, powinno być tylko 4, ale nic postaramy się coś zaradzić - jakoś tak na żarty mnie wzięło bo już przypomniałem sobie tego pacjenta i wiem że sympatyczny gościu a poza tym mamy weekend
- Ok, proszę podejść do routera sprawdzimy kilka rzeczy
- Ok, jestem
- Pali się port WAN?
- No tak
- Hmm, czyli nie zasilacz - i w tym momencie mnie oświeciło, dwie godziny wcześniej grzebałem przy antenie do której jest wpięty i zmieniłem kanał a on pewnie miał statyczny, szybko naprawiłem swój błąd, pacjenta sprzęt się zalogował ale minęło jakieś 3 minuty ciszy w słuchawce przez które pacjent cały czas wpatrywał się w router czekając na dalsze polecenia
- Ok, już powinno działać, proszę sprawdzić
- Już?!
- No tak proszę sprawdzić
- Ok.. - po dwóch minutach - jest! Działa! A co było powodem że nie działało?
- He he no wie Pan, fizyka kwantowa, musiał Pan chwile popatrzeć na router żeby elektrony znów zaczęły płynąć - no przecież się nie przyznam że ja mu popsułem:)
- Oooo, wow, super, dzięki będę wiedział na przyszłość, do usłyszenia - i się rozłączył
I teraz mam banię, czy pacjent wziął sobie moje słowa na serio czy jest dobrym trollem. Wyobrażam sobie jak przy następnej awarii wpatruje się w router godzinę a potem dzwoni do mojego wspólnika i mówi że restartował 4 razy, patrzył godzinę i nadal nic(ʘ‿ʘ)
Heh, mówiłem już że lubię moją robotę?:)
#truestory #sieci
- Czy palą się diody?
- Nie.
- A włączył Pan urządzenie?
- Nie.
- Proszę właczyć. Czy działa Internet?
- O działa!
(autentyk z czasów, gdy pracowałem w takim call-center, tyle że miałem Niemców po drugiej stronie słuchawki).( ͡° ͜ʖ ͡°)
@burcadbadeed:
- Co jest, czemu nie ma Internetu?
- Proszę Pana jest 2 w nocy - skąd ja mogę wiedzieć.
- No to kto ma wiedzieć?
- Nie może Pan zadzwonić jutro może coś się popsuło ale o tej porze i tak Panu nie sprawdzę.
-
Ja: tak słucham?
6latek: dzień dobry, nazywam się gowniak, mam 6 lat, jestem sam na ul. Parkowej obok poczty i właśnie widziałem, jak jakaś Pani się przewróciła na ulicy.
Można?
olaboga komputer mi sie zepsul :D