Wpis z mikrobloga

@fortySeven: Doświadczenie praktyczne mam z KnockoutJS, Angular i Vue.js i z całego serca polece ten ostatni. Vue.js to framework podobny do Angulara ale zrobiony 10x lepiej, bo on "po prostu działa" podczas gdy Angular zwykle jedynie co robi to #!$%@? użytkownika.

No i jest rosnący hype na Vue pomijając Reacta.
@Jurigag: @westsajd:

1. Brak konweksencji w nazewnictwie funkcji i usług wbudowanych, raz używamy z przedrostkiem $ innym razem bez niczego.

Vue.js: nazwy funkcji i dyrektyw są spójne, ponadto mało się używa ich w kodzie bo w Vue głównie bawisz się swoimi obiektami zamiast walczyć z frameworkiem.

2. Gówniana obsługa błędów:
Pieprznij się w nazwie pola w kontrolerze, zrób jakąś literówkę w dyrektywie i jedyne co zobaczysz to niedziałająca strona i
W Angularze jak chcesz zrobić coś ponad stan to musisz poszukać biblioteki ng-ajax do zrobienia ajaxa, ng-localstorage do pobrania wartości z local storage, ng-twoj-stary do zrobienia Twojego starego. Framework z powodu swojej budowy uzależnia Cie od modułów napisanych tylko dla niego lub (jeśli nie ma interesującego modułu który rozwiąże Twój problem) zmusza do pisania boilerplate codu.


@larvaexotech: bez przesady, do ajaxa masz $http albo $resource, z localStorage może korzystać normalnie w
@Jurigag: nie było mi to potrzebne więc niestety nie wiem czy jest taki rodzaj routingu. Oczywiście "tradycyjny" router jest pod paczką vue-router w npm, aczkolwiek taki operujący na stanach aplikacji zamiast urlach to nie mam pojęcia.

@dikamilo: @westsajd: Angular 1. Z dwójką nie miałem do czynienia więc nie oceniam. Ja nie próbowałem Ang2 ponieważ wydał mi się przerośnięty (podobnie jak np React) no i TypeScript nie leży w mojej