gdyby pomyslec na trzezwo o butach z chleba mozna wywnioskować ze mogłyby byc one wyznacznikiem wysokiej pozycji społecznej jak i istotnej funkcji pełnionej przez daną osobe. kogo stać na wydatek, umówmy się 8 złotych dziennie na obuwie zrobione z materiału które rozpada się po dniu użytkowania. chyba ze skumamy się z panią ze sklepu z chlebami ze da nam chlebek powiedzmy taki 3-4 dniowy który się nie sprzedał i opyli nam dwa chlebki za 2 zeta, co i tak sie nie kalkuluje bo takie 60zł na miesiąc to słaba opcja, a co dopiero liczyc to w skali roku. buty z chleba są towarem luksusowym, dostępnym dla nielicznych i cos czuje ze za kilka lat przypomnicie sobie moje słowa gdy szefowie banków, prezydenci, sołtysi będą chodzic w butach z chleba zeby podkreślić swoją wyższą rangę w społeczenstwie. gdyby tylko rozważyć wszystkie opcje, wariacje którymi moglibysmy się posługiwać, do szkoły w pszennych, do kościoła w takich z mąki orkiszowej, do kina lub teatru ubierać z sezamkami. buty z chleba sa przyszłością i nie należy lekceważyć ich potencjału. pozdrawiam
@top_czipsy: te czasy już minęły. Teraz liczy się funkcjonalność, ładny szyk i opcjonalnie droga marka. A takim chlebem ani nie obronisz się przed dresem, ani nie zadasz szyku przed jakąś lasencją. Lipa
@top_czipsy: Mierżą mnie takie zdjęcia. Zostałem wychowany w szacunku dla chleba. Pamiętam jak mój dziadek, przed rozkrojeniem bochenka robił na nim nożem znak krzyża. Całowało się chleb, gdy upadł na ziemię... Dziś już tak nie robimy, ale szacunek pozostał. Czasami zdarza się, że wyrzucam stary chleb i mam wtedy jakby-obawę. W myślach przepraszam Boga, że wyrzucam i proszę by, choć teraz tak robię, nigdy go nam nie zabrakło. * Może to
@s3kawka: masz aż taki szacunek dla czegoś produkowanego taśmowo w fabrykach? do papieru toaletowego też masz taki respekt tylko dlatego bo dawniej ludzie podcierali dupę trawą?
@DelPiedro: Mam szacunek do chleba. Napisałem o tym. Tak zostałem wychowany. Tak wychowam (mam nadzieję) moje dzieci. Nie wstydzę się swojej wiary. Nie wstydzę się tradycji i obrządków, kt. kultywuję...
@top_czipsy: Wyobraźcie sobie spacer po rynku. Idziecie pewnym krokiem, z podniesioną głową, a w okół was chmara gołombów i mewów, niczym tornado, niczym najwierniejsi żołnierze, którzy nie pozwolą zbliżyć się do swego pana królestwa lotnych zwierząt... przynajmniej dopóki nie #!$%@?ą wam butów.
@s3kawka: Co? Jak zostaniesz wychowany by chlać i palić to też będziesz to robił i nauczał dzieci? Wybacz, ale nauczenie szacunku do chleba miało sens kiedyś, teraz nie ma i jest to zwyczajnie głupie. Szkoda dzieci uczyć czegoś co nie ma sensu a tylko będzie im przeszkadzało w życiu, bo zamiast wywalić chleb to będą jadły 3 dniowy i zero przyjemności z jedzenia bo szacunek do chleba. Pilot też wrzucasz w
@DelPiedro: Nie chodzi o to, że został wyprodukowany taśmowo i hurtem. Chodzi o to, że go masz, że możesz go zjeść i nie będzie głodny. Mnie również tak rodzice wychowali, szacunek do jedzenia, zwłaszcza, że kiedy byłem dzieckiem w domu się nie przelewało. Takie zachowanie pokazuje, że wiesz ile ten chleb kosztuje i ile musiałeś na niego pracować. Uprzedzam tutaj już Twoją wątpliwość, że zarabiasz 40zł/h i Ciebie stać na niejeden
@cz4rnyy: ale to że będziesz całował chleb czy papier toaletowy tego nie zmieni, i tak podczas wojny będzie ciężko, chleb to tylko pokarm i nie ma potrzeby dorabiać do niego wielkiej filozofii, czy jak @top_czipsy wręcz religii, i wierzyć że to dar od Boga
#pasta
źródło: comment_5i5yKv5s7u7NVfhlShRzdEA4nGSZTsLI.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez moderatora
Pamiętam jak mój dziadek, przed rozkrojeniem bochenka robił na nim nożem znak krzyża. Całowało się chleb, gdy upadł na ziemię...
Dziś już tak nie robimy, ale szacunek pozostał. Czasami zdarza się, że wyrzucam stary chleb i mam wtedy jakby-obawę. W myślach przepraszam Boga, że wyrzucam i proszę by, choć teraz tak robię, nigdy go nam nie zabrakło.
*
Może to
Nie wstydzę się swojej wiary. Nie wstydzę się tradycji i obrządków, kt. kultywuję...
Wybacz, ale nauczenie szacunku do chleba miało sens kiedyś, teraz nie ma i jest to zwyczajnie głupie. Szkoda dzieci uczyć czegoś co nie ma sensu a tylko będzie im przeszkadzało w życiu, bo zamiast wywalić chleb to będą jadły 3 dniowy i zero przyjemności z jedzenia bo szacunek do chleba.
Pilot też wrzucasz w
Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba
Podnoszą z ziemi przez uszanowanie
Dla darów Nieba....
Tęskno mi, Panie...