Aktywne Wpisy
![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +490
Jak szłam kiedyś w maju nad Morskie Oko, na szlaku leżał jeszcze śnieg a w oczy wiał silny wiatr myślałam tylko o tym ile jeszcze i że mi zimno w nos. Byłam przekonana, że faceci mają podobnie. Okazuje się, że nie bo według lewactwa jedyne o czym myślą faceci na zaśnieżonym szlaku to zabawić się z przechodzącą akurat obok babą.
#lewackalogika #bekazlewactwa #wysokieobcasy #gory
#lewackalogika #bekazlewactwa #wysokieobcasy #gory
![WielkiNos - Jak szłam kiedyś w maju nad Morskie Oko, na szlaku leżał jeszcze śnieg a ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/6eb9a696fa2bfb9e0858c0368759d86f604d7a87b804ff5cbbce0b9190bca08a,w150.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
źródło: temp_file5142674393861254714
Pobierz![Silimarillo](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Silimarillo_cV9ob0n3AQ,q60.jpg)
Silimarillo +23
Ja #!$%@? nie ogarniam. Typiara poznana na #tinder, dwa spotkania zajebista gadka czuć że też się stara. No czuć chemię, są małe motylki w brzuchu. Sama proponuje kolejne spotkanie, sama wymyśla co będziemy robić w tym okresie podczas pisania leci fajny flircik. W dniu spotkania jeb ja cię przepraszam babcia chora nie dam rady. No #!$%@?, spoko wypadają różne sytuacje xd I #!$%@? od tamtej pory udaje że nie istnieje xdxd
Nie moi drodzy, tu wcale nie chodzi o sylwestrową zabawę. Nigdy zresztą nie chodziło, co jest zresztą logiczne, bo jak piwniczak może rozpaczać nad tym, że odpuści jakąś imprezę?
Tu chodzi o coś zupełnie innego.
Każdy przegryw właśnie w sylwestra uświadamia sobie, że oto dołożył do życiowej kolekcji kolejny tom w serii Wielkich Annałów #!$%@?. Co więcej, widzi w myślach poprzednie lata i dociera do niego, że z roku na rok jest coraz gorzej. Przybywa wpisów czynionych gorzką łzą, a trend na lata następne nie jest trudny do przewidzenia.
Niestety, życie człowieka jest trochę podobne do gier RPG. Z lvlu na lvl poziom trudności przyrasta i jeżeli na samym początku #!$%@? się rozwój postaci, to dalsza gra jest właściwie niemożliwa. Wystrzały sylwestrowych szampanów to sygnał, że oto właśnie zmienił się poziom trudności. Że wraz z każdym ubyłym z portfela groszem, pogarszającym się zdrowiem i każdym dniem skreślonym w kalendarzu nawet ostatni ciepły bastion – piwnica – przestaje być bezpieczny.
Tak moi drodzy. To nie jest rozpacz nad brakiem imprezy. To raczej krzyk przerażenia nad tym, co przegrywa czeka w nowym, 2016 roku.
źródło: comment_ZGUVHnxsqVO2r9hNoc6MbJQfmc78Jvna.jpg
PobierzTo trochę pesymizm i fatalizm zakładać
Komentarz usunięty przez moderatora