Wpis z mikrobloga

Jak dobrać odpowiednią sztuke walki pod siebie/pod własną budowe?
Jestem super chudy od zawsze, 1,80m wzrostu.
Myśle że Taekwondo to dobry kierunek, ale nie chce popełnić błędu, chce pójść i nie spieprzyć tego bo dopiero ostatnio przełamałem problemy z motywacją. Od razu chciałbym odrzucić wszystkiego typu zapasy i BJJ bo koncentrują się na walce z jednym przeciwnikiem, na ulicy mi sie nie przyda.
Nigdy żadnej sztuki walki nie cwiczyłem, ale jak na swoją przerwe w aktywnościach fizycznych to jestem całkiem sprawny :))
#sztukiwalki #mma #boks #muaythai #samoobrona #sport #sportywalki
  • 35
  • Odpowiedz
Takie style jak taekwondo, karate itp są bardziej stylami "obronnymi", po drugie myślę że ciężko by Ci było kogoś kopnąć w twarz jeżeli będziesz w jeansach i nie rozgrzany, rozciagniety. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rvnow: jesli patrzysz przez pryzmat samoobrony to boks, bieganie (chodzi o kondycje) a do tego kilka chwytow na masywniejszych przeciwnikow z roznych sztuk walki - te z ,,teklondo" nie beda zle. Znajomy vc mistrz karate sprzed kilku lat napadniety przez grupke drechow jedyne techniki jakie stosuje to umiejetnosc przyjmowania ciosow plus gra aktorska udawania bolu. Sztuk walki to nie tylko potrafienie komus przygrzmocic, ale umiejetnosc minimalizowania ryzyka strat. Jak nie dostac
  • Odpowiedz
@rvnow: odpuść sprawę, po tym co piszesz to żadne sztuki walki ci nie pomogą, serio. wysra cię i sparalizuje. ostatnio dostałeś pstryczka w nos i się #!$%@?łeś tak? to ta motywacja :)
  • Odpowiedz
@Dzbanek91: Zapewniam że nie, ale mysle ze kiedys nadejdzie taka chwila i fajnie byloby umiec sie obronic. Poza tym to duzo sie nudze, jestem za granicą i chce sie czasem czymś zająć, może wyładować.
Także nie wyszło, malkontenctwo to gorszy sposób na spedzanie czasu. ;)
  • Odpowiedz
@rvnow: Jak potrzebujesz do celów obrony to zapisz się na jakiś combat typu kravmaga. Jeśli sekcja jest dobra i trener kumaty, to przygotowują psychicznie i technicznie do różnych sytuacji, które mogą stać się na ulicy.
Osobiście nie kumam ćwiczenia sztuk walki tylko w celach samoobrony. Poświęcać masę swojej energii i czasu po to, aby 'lepiej wklepać ziomeczkom w razie czego'. Po prostu moim zdaniem ciężko utrzymać taką motywację na dłużej i
  • Odpowiedz
@rvnow: oczywiscie umiejetnosc pobicia drecha przyda sie czesciej niz uciekanie przed nim. Ale rownie wazna jest umiejetnosc wlasciwego zachowania. Ja trenowalem roznych walk malo - sytuacja z zycia: kozaczek wyzszy ale niewiele ciezszy do mnie podbija, ja rece do gory w gescie ,,stay nie chce sie bic", powoli cofam. Gdy podszedl blisko niemal dlawiac sie poczuciem dominacji, szybko go tego poczucia pozbawilem podbrodkowym i natychmiastowa seria kilku prostych, ciagle nacierajac nie
  • Odpowiedz