Aktywne Wpisy
maku_21 +17
Czy są tu mirki które kompletnie nie znają się na naprawach auta i wszystko oddają do roboty mechanikom czy tylko ja jestem jakiś dziwny. Kompletnie się nie znam na motoryzacji pod względem napraw. Lubię samochody i ogólnie motoryzację ale nie znam się na takim grzebaniu przy furze. Niektórzy mi mówią że jeżdżenie z każdą najmniejszą p------ą do mechanika to głupota a ja po prostu wolę zapłacić ale mieć pewność że wszystko jest
Pytanie do osób które wzięły kredyt w większym mieśćie na 600+ tysięcy. Nie boicie się że stracicie pracę i szybko tak dobrze płatnej nie dostaniecie? Myślę że ktoś kto bierze tak wysoki kredyt to nie pracuję za minimalną. Co więcej nawet taka poduszka na pół roku może nie wystarczyć.
#korposwiat #kredythipoteczny #nieruchomosci #pracbaza #pracait
#korposwiat #kredythipoteczny #nieruchomosci #pracbaza #pracait
Wchodzę na fejsa, różowy zalogowany i otwarta konwersacja z psiapsółką w której stwierdził, że jestem c--j niedobry, tyran i oszust, bo nie chcę się z nią żenić. Mój stosunek do slubów zna, od praktycznie początku znajomości i wie, że nawet po narodzinach dziecka nic się w tej kwestii nie zmieniło. Skąd ta nagła zmiana? A no zaczęła nową pracę, więc i poznaje nowych ludzi i nowe koleżaneczki. Jak to bywa w takich sytuacjach, wspomniała, że ma dziecko, a nowe karyny od razu w lament GDZIE PIERŹDZIONEGG???!!!!! NAWET NIE ZARĘCZONA???? JAK TO TAK MOŻNA????? plus bzdury, że ja "nie traktuje jej poważnie", że one by dały ultimatum "albo pierścionek albo alimenty" xD No i po takim praniu mózgu, różowy podłapał temat i od paru dni łazi z lekkim fochem. Super taktyka bluwo xDDD U mnie III zasada dynamiki jest dość silna, więc wie, że im bardziej będzie naciskać, tym bardziej ja się będę opierać. Poza tym wolę odkładać kasę na wkład własny na dom, niz marnować ją na zachciankę jaką jest ślub w tym akurat momencie zycia. No cóż może za parę dni jej przejdzie, ja wracam do składania biurka. Szkoda życia na #logikarozowychpaskow
Komentarz usunięty przez autora
@Arhus: przecież on i tak jest uwiązany - ma z nią dziecko, założył rodzinę za którą odpowiada. Ślub to w takim wymiarze tylko miły gest i okazja do świętowania w gronie rodziny i przyjaciół. Czemu to jest takie odrażające?
@NitrousOxide: Czyli widać nie kocha go bo mu nie ufa.
@Asterling Wiele osób dałoby sobie z miłości ręce uciąć... i teraz by ich nie