Wpis z mikrobloga

Chwalenie się piciem taniego browara w pociągu troszku żenada, ale święte oburzenie i lincz dokonany przez wykopków mnie jednak bardziej #!$%@?. Pociąg o tej porze pewnie jest całkiem pusty, poza tym - jak jestem wyczulony na zapachy - tak nigdy nie czułem, żeby samo picia piwa tak straszliwie i intensywnie capiło - jak niektórzy sugerują, a jestem w stanie wyczuć zielonego ogórka z 50 metrów xD