Wpis z mikrobloga

@entaroadun: marzy mi sie tam podroz... ale nie moglbym tam zyc.. po prostu w #!$%@? za daleko... nie ma jak odwiedzic rodziny/znajomych na weekend, nie ma jak zaprosic znajomych na weekend czy pare dni... a szkoda.. bo miejsce piekne... #uk brzydsze, ale blizej i wygrywa...
@m_bielawski: oj no czepialski ( )
@trustME: wiem, wlasnie ja jestem typem czlowieka, ktory jest bardzo zwiazany z rodzina, ktora jest dosc liczna, ale jakos o dziwo cale zycie jestem na emigracji. Studia 500km dalej, teraz praca od 2 lat w #uk wlasnie i ciagnie mnie dalej, swiat jest za duzy, zeby cale zycie spedzic w jednym miejscu! Na szczescie zona podziela moj swiatopoglad, wiec
Tak sponsorowana, w ogóle mega szczęście, bo sam mnie znalazł. Ale jaram się jak Rzym za Nerona. Mnie też zawsze gdzieś ciągnęło, jak najdalej, zobaczyć coś innego. Do tego strasznie podobają mi się duże miasta, a niestety w Polsce mamy prawie jedno.
@Voyager: to gratuluje cumplu, ja jestem wlasnie na etapie szukania firmy chetnej zasponsorowac wize. Nie nastawiam sie, bo swoje szanse oceniam na 10-15%, gdybym pojechal na innej wizie I szukal pracy na miejscu, na pewno by sie udalo, ale duzo wiecej trzeba by zainwestowac. Niemniej to chyba moje najwieksze marzenie, wiec zrobie co moge :)
Życzę powodzenia. Koszt wizy i prawnika imigracyjnego to nie mała kwota, więc dobrze by było znaleźć chętnego pracodawcę. Poza tym bez umowy o pracę ciężko wynająć mieszkanie. Ale jak się chce, to się wszystko da :)