Słoikom powinno podnieść się opłaty na komunikację miejską o 200 lub 300% (dotyczy biletów okresowych). Problem zatłoczonych autobusów, tramwajów i metra by zniknął.
Chcesz mieć bilet za normalną cenę? Płać podatki w Warszawie. Więcej pieniędzy z podatków = więcej pieniędzy na transport = lepsze warunki.
@LurkerEmigrant: Mówisz o "słoikach" to już jest określenie pejoratywne (mieszkałem we Wrocku i Krakowie - w zasadzie każdy miał w dupie skąd jesteś, czy ze wsi czy z miasta). To raz.
A dwa to jak poznałem urodzonego w Warszawie jak byłem w Krakowie, to nikt nie zarzucał im "że nie płacą tutaj podatków". OK...są kampanie mówiące o tym we wszystkich miastach. Ale tylko mieszkańcy warszawy za punkt honoru uznają ciągłe #!$%@?
@LurkerEmigrant: Tu akurat się zgodzę o tyle, że z mitem Krakowa też się nie zgadzam, też raczej to miasto mnie zawiodło i uważam, że Wrocław czy Trójmiasto są ogółem ładniejsze a Poznań jest jakiś taki...europejski.
Ale nadal Kraków wydaje się ciekawszy od Warszawy, bardziej klimatyczny, stare miasto jednak TAM JEST i jest piękne, ciekawa przyroda dookoła, ciekawe miejscówki jak Zakrzówek gdzie wygląda prawie jak w jakiejś Chorwacji, w ładny dzień widać
@LurkerEmigrant: Płacę podatki w Warszawie. Tak mi po prostu wygodniej. Tylko chcę coś wyjaśnić. Jestem słoikiem, mieszkanie wynajmuję tu, zakupy robię tu, naprawiam samochód i tankuję. Więc o co ty człowieku masz ból dupy. Nawet gdybym nie płaciła bezpośrednio to i tak zostawiam tu mnóstwo hajsu. Jakoś nie widziałam, żeby ludzie z innych miast mieli taki problem jak wielcy warszawiacy. Gratuluję, loteria sprawiła że się w stolicy urodziłeś. Nie ma być
@janek_kos: Ale ja sam jestem słoikiem według definicji. Mam dystans do tego określenia i mnie ono wcale nie boli.
@Delila: Ale czytać to ty umiesz mirabelko? Pisałem już ze 3 razy, że URODZIŁEM SIĘ W POZNANIU. I tak, podtrzymuję swoje zdanie. Mieszkasz w mieście X = płać podatki w mieście X.
@LurkerEmigrant: Płacę za jazdę autobusem kupując bilet; proste.
W dupach wam się poprzewracało, warszaffiaki. Na zakończenie dodam, że nie zamierzam nigdy płacić podatków w Warszawie. I tak cała Polska składa się na to gówniane miasto, a mazowsze szczególnie. Dopóki nie wydzielą stolicy z województwa to nie wydam tu więcej niż w biedrze na bułki i kartę miejską xD
Ale ja sam jestem słoikiem według definicji. Mam dystans do tego określenia i mnie ono wcale nie boli.
@LurkerEmigrant: Ale tylko mieszkający w Wawie mają ból dupy o te podatki. Ja rozumiem że to, ważne ale tylko wy o tym ciągle #!$%@?. Nie ważne że ktoś zostawia w stolicy kupę hajsu...rozliczanie się w stolicy jest najważniejsze. Pomijam fakt, że większość tych "słoików" to studenciny które się nie rozliczają, albo
@LurkerEmigrant: Autobusy w Warszawie śmierdzą, bo żaden geniusz nie domyślił się, że po chwilowej posiadówce menela będzie #!$%@?ć przez tydzień i jeszcze mam do tej wątpliwej przyjemności dopłacać? Hola wola xD
@padobar: tl;dr Proponuję racjonalne i dobre rozwiązanie problemu z komunikacją miejską w Warszawie, w której od jakiegoś czasu mieszkam. Ludzie zarzucają mi wywyższanie się.
@LurkerEmigrant: proponuję, żeby Warszawa zaczęła płacić normalne Janosikowe, a nie żyć na koszt Płocka, Radomia i Siedlec, gdzie bezrobocie jest dwucyfrowe, czasem ponad 20%.
Chcesz mieć bilet za normalną cenę? Płać podatki w Warszawie. Więcej pieniędzy z podatków = więcej pieniędzy na transport = lepsze warunki.
#warszawa #oswiadczenie #swietnypomysl #sloiki #ztm #komunikacjamiejska #takaprawda
A dwa to jak poznałem urodzonego w Warszawie jak byłem w Krakowie, to nikt nie zarzucał im "że nie płacą tutaj podatków". OK...są kampanie mówiące o tym we wszystkich miastach. Ale tylko mieszkańcy warszawy za punkt honoru uznają ciągłe #!$%@?
Ale nadal Kraków wydaje się ciekawszy od Warszawy, bardziej klimatyczny, stare miasto jednak TAM JEST i jest piękne, ciekawa przyroda dookoła, ciekawe miejscówki jak Zakrzówek gdzie wygląda prawie jak w jakiejś Chorwacji, w ładny dzień widać
Komentarz usunięty przez moderatora
@LurkerEmigrant: powiedział ŁUKASZ EMIGRANT
we wsi Warszawa
codziennie nowa sprawa
już wolę mieszkać w mieście Łodzi
gdzie korposzczur na smyczy chodzi
@Delila: Ale czytać to ty umiesz mirabelko? Pisałem już ze 3 razy, że URODZIŁEM SIĘ W POZNANIU. I tak, podtrzymuję swoje zdanie. Mieszkasz w mieście X = płać podatki w mieście X.
W dupach wam się poprzewracało, warszaffiaki. Na zakończenie dodam, że nie zamierzam nigdy płacić podatków w Warszawie. I tak cała Polska składa się na to gówniane miasto, a mazowsze szczególnie. Dopóki nie wydzielą stolicy z województwa to nie wydam tu więcej niż w biedrze na bułki i kartę miejską xD
@LurkerEmigrant: Ale tylko mieszkający w Wawie mają ból dupy o te podatki. Ja rozumiem że to, ważne ale tylko wy o tym ciągle #!$%@?. Nie ważne że ktoś zostawia w stolicy kupę hajsu...rozliczanie się w stolicy jest najważniejsze. Pomijam fakt, że większość tych "słoików" to studenciny które się nie rozliczają, albo
< poznań w avatarze
< bycie emigrantem THAY TOOK OUR JEBS
< pisanie o warszawie
< wpajanie butthurtu dupy
tl;dr
Proponuję racjonalne i dobre rozwiązanie problemu z komunikacją miejską w Warszawie, w której od jakiegoś czasu mieszkam. Ludzie zarzucają mi wywyższanie się.
#jakzyc ?