Wpis z mikrobloga

Oddałbym bardzo wiele, ba, można rzecz, że prawie wszystko żeby znów iść sobie do liceum, tak powiedzmy do 2. klasy.
Ot tak beztrosko, martwiąc się tylko sprawdzianem z matematyki i myśląc gdzieś tam o jakiejś mitycznej maturze.

Przyjechałbym sobie rano do szkoły, śmieszkował z innymi Mateuszami i Dariuszami, potem posiedział trochę na polskim starając się porobić coś innego ukradkiem.
Potem na przerwach zaczepiałbym młodsze dziewczęta i pomagałbym im we wdrożeniu w nowej szkole, no bo siksol taki pomocny...
Jadłbym sobie chipsy i batony ze szkolnego sklepiku i po kryjomu pisał smsy na lekcjach.
Po szkole bym tylko sobie wracał, jadł obiad i się pouczył to tego to tamtego trochę przerywając sobie co i raz żeby zobaczyć "jedną rzecz" w necie.

Ależ byłoby pięknie.

#nostalgia #feels #szkola #dziendobry
  • 47
serio? Szkoda ze tylko codziennie.wstajesz o 6


@Keruuu3: Ja wstawałem o 7 :)

uczysz sie w szkole uczysz sie w domu

Kto się uczył w domu to się uczył, w pracy też jak masz lepszą fuchę to się musisz kształcić po pracy. Ja więcej uczę się teraz niż za czasów szkolnych.

w domu na nic nie masz czasu

Teraz nie mam jak wracam o 19 z pracy, a nie o 15
@seeksoul: a ile masz teraz lat?
Ja bym za nic nie wrócił.
Robisz co chcesz, masz pracę z której dostajesz kasę.
W liceum było sporo smieszkowania, ale ile mozna? ;)
@loczyn: TO powodzenia cumplu jeżeli pracujesz do 19. Można mieć dobrą prace wcale nie pracując do tej 19.

a i nie masz wydatków w wieku szkolnym? Chcesz mieć lepszy telefon, chcesz mieć na ciuchy żeby to loszki wyrywać, chcesz zjeść na mieście, chcesz samochodem dojeżdżać do szkoły, chcesz dużo rzeczy, hmm nic nie możesz bo nie masz hajsu. Pracowałeś po szkole? hah zero odpoczynku można zajoba dostać od tego wszystkiego,
praca
Oddałbym bardzo wiele, ba, można rzecz, że prawie wszystko żeby znów iść sobie do liceum, tak powiedzmy do 2. klasy.


Z dzisiejszą wiedzą? Tak to każdy (prawie) by chciał :) Ot tak cofnąć się w czasie? Raz już tak miałeś, nie doceniłbyś...

Ot tak beztrosko, martwiąc się tylko sprawdzianem z matematyki i myśląc gdzieś tam o jakiejś mitycznej maturze.


Teraz to dla Ciebie beztroska, wtedy pała z matmy i obśmianie przez klasowego
prawda jest taka że druga i trzecia klasa liceum to najlepsze lata w życiu, potem też jest fajnie ale nikt mi nie wmówi że było ciężko, nigdy się tak mało nie uczyłam i tak dużo imprezowałam jak w klasie maturalnej, a napisałam ją tak że nadal jestem z siebie dumna :3


@wdzwr: Prawda jest taka że generalizujesz. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@wdzwr: Nic się nie uczyłaś na maturę i jak ją niby napisałaś? Wbrew temu co się na wykopie mówi, napisanie dobrze matury wcale nie jest takie łatwe.
Also, najlepsze lata w życiu to te które najlepiej spędziłaś. Choć tu się z tobą zgodzę. Lata szkolne są jedyne w swoim rodzaju, zazdroszczę ludziom, którzy będą mieli co wspominać.