Wpis z mikrobloga

Naprawdę zaczynam się obawiać polonizacji wysp brytyjskich. Polacy masowo zalewają ten kraj (są drugą największą mniejszością narodową), dzietność ich kobiet przewyższa dzietność Brytyjek, ba są to drugie najbardziej dzietne kobiety na wyspach (2,6 dziecka). Co najgorsze oni nie asymilują się z tamtejszych zachodnim, zaawansowanym społeczeństwem, ba śmią jeszcze co sam miałem okazje zobaczyć w internecie obrażać swoich chlebodawców i krytykować politykę przez nich prowadzoną, słyszałem również, że jeden z nich może kandydować na burmistrza Londynu. Naprawdę boje się tego, że przejmą władzę w tym kraju i ustanowią swoje reakcyjne i zacofane rządy. Najbardziej szkoda mi kobiet, bo jak wyczytałem z rzetelnego źródła jakim jest fp UKIPu ci Polacy to jakieś dzikusy, piją i biją po pijaku swoje kobiety z powodu zbyt przyprawionej solą zupy. Quo vadis Europo?
#4konserwy #neuropa #polakicebulaki #oswiadczenie #bekaznarodowcow #bekazprawakow #emigracja #stoppolonizacjieuropy
AndrzejBreivik - Naprawdę zaczynam się obawiać polonizacji wysp brytyjskich. Polacy m...

źródło: comment_zV9t5mKM02NoPJkkkpDkuNylOryCUmL9.jpg

Pobierz
  • 68
  • Odpowiedz
@lowca_chomikow: Myślę, że kradzieże i pobicia są tak samo częste wśród Polaków, jak wśród Francuzów, Niemców czy rodowitych Brytyjczyków. W każdym narodzie jest margines, który zresztą jest piętnowany przez normalną część społeczeństwa. Jednak jeśli chodzi o muzułmanów, sprawa wygląda inaczej, bo przemoc i agresja są wpisane w ich kulturę.
  • Odpowiedz
@Kraker245: Okej, potrafisz wklejać linki. To teraz posłuchaj: Polacy są bodaj najliczniejszą grupą imigrantów w UK. Szansa, że Polak trafi do więzienia jest praktycznie identyczna jak to, że trafi tam Brytyjczyk. W kraju statystyki są bardzo optymistyczne i stale spadają. Im bardziej wsteczny kraj z którego pochodzą imigranci, im gorsza kultura i geny, tym gorzej pod tym względem. To jest niewyobrażalne, że Europa po zamachach z 11 września, wojnie z terroryzmem,
  • Odpowiedz
@lowca_chomikow: Nie masz zielonego pojęcia jak wygląda reprezentacja Polaków wśród emigrantów, bo emigrują zarówno bystre umysły które chcą się realizować jak i patologia bez perspektyw. O imigrantach spoza granic UE wiemy tylko tyle, że pochodzą z zacofanych krajów i że terroryści planują przemycać w nich swoich zamachowców. Tyle wystarczy.
  • Odpowiedz
Podpowiedź: to, że mają tam miejsce konflikty i/lub bieda świadczy o populacjach, które je zamieszkują.


@lazzyday: przeciętny Koreańczyk w 1960 zarabiał połowę tego co przeciętny obywatel Ghany. Czy o populacji Korei świadczy ich sytuacja z 1960, czy z 2015? Bo imho to nadal praktycznie ta sama populacja, nie zdążyli się genetycznie nijak zmienić.
Czy o populacji Europejczyków świadczy sytuacja z 2015, czy sytuacja z 1943, kiedy Europejczycy rozpętali wojnę światową i
  • Odpowiedz
@AndrzejBreivik: Super, zaorałeś, przyjmijmy wszystkich którzy będą chcieli przyjechać. 1 mld ludzi na początek, bo takie są szacunki. Nie ma znaczenia kto, ilu, skąd i dlaczego, bo przecież Polacy są też w UK, heheszki.
  • Odpowiedz
@camelot: Zdecydowanie z 2015. Koreańczycy to bardzo pracowita nacja, dobrze się asymilują i fascynują Zachodem. Mają jednak pewną miłość do kolektywizmu i autorytaryzmu, co widać po Korei Północnej i sposobie, w jaki na Południu implementowano gospodarkę kapitalistyczną czy zaobserwować ich kulturę korporacyjną.
  • Odpowiedz
@lazzyday:

Zdecydowanie z 2015. Koreańczycy to bardzo pracowita nacja, dobrze się asymilują i fascynują Zachodem.


Ale dlaczego 2015? To jest genetycznie ta sama populacja. Ta sama, która 60 lat temu była uważana za skończonych leni, którzy nigdy nie wybudują porządnej gospodarki.
Dlaczego o populacji z Syrii źle świadczy wojna, przed którą uciekają, a o populacji Europy nie świadczą źle dwie wojny światowe?
  • Odpowiedz
@camelot: Ponieważ w 2015 roku mamy więcej informacji na temat różnych grup etnicznych i kultur, w jaki sposób przystosowują się do świata, a nie tylko co udało im się osiągnąć będąc praktycznie odizolowanymi od reszty globu.

Dwie wojny światowe świadczą o Niemczech bardzo źle i wie o tym każde dziecko. Dlatego Niemcy mają do dzisiaj wyrzuty sumienia, co widać po ich polityce azylowej.

Jesteśmy natomiast w XXI wieku, wieku globalizacji, gdzie
  • Odpowiedz