Wpis z mikrobloga

tl;dr
Wychowuj córkę na taką kobietę jaką chciałbyś mieć żonę.

Ostatnimi dniami nasila się dyskusja o kobietach "odbierających mężą połowę majątku", o "frajerach" co nie podpisali intercyzy i rozdzielności majątkowej przed ślubem. Oczywiście przeważaja głosy męskie obwiniające kobiety o ich pazerność, materializm, wysokie oczekiwania i wieczne niezadowolenie. Ogólnie straszny hejt wymierzony w "rożowe paski"... Doszedłem do wniosku, że to bardzo krótkowzorczne myślenie.

Jestem ojcem kilkunasto miesięcznej córki i zauważyłem u siebie iż ją rozpieszczam, nie mówie jej "nie"... Owineła mnie już wokół palca, przekręca mnie na wszystko co chce. A ja utwierdzam ją w tym, iż w ten sposob osiągnie swoich celów. Matka jest bardziej stanowcza i zasadnicza, ja jednak mam miękie serce na jej słodki uśmiech i oczka.

Uświadomiłem sobie wczoraj, że jak będę tak dalej postępował to za ~20-25 lat jakiś Mirek będzie wylewał tu swoje żale na moją córkę...

Tak wiec, ojcowie. Ci obecni i przyszli, wychowujcie swoje córki na pożądne kobiety, takie jakie sami chcielibyscie mieć za żony/partnerki. To jedyny sposób by ten krąg zamknać.

#oswiadczenie #apel #niepopularnaopinia #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 22
@Xante: chyba żyjesz... Jakiś skończony gnój i (tu wstaw milion epitetów) ma być szczęśliwy z Twoją księżniczką? Tą, która będzie jeszcze obiecywała, że wyjdzie za Ciebie?
Tak wiec, ojcowie. Ci obecni i przyszli, wychowujcie swoje córki na pożądne kobiety, takie jakie sami chcielibyscie mieć za żony/partnerki.


@Xante: Ja tu tylko zostawię, że przypadku relacji matka/syn wychodzi to zazwyczaj fatalnie i toksycznie - idealny, złoty chłopiec, dla którego żadna kandydatka na żonę nie jest dosyć dobra według mamusi ( ͡° ͜ʖ ͡°)