Wpis z mikrobloga

Zapamiętajcie sobie, #niebieskiepaski:
1. Poznajesz dobrą dziewczynę.
2. Zostajecie parą.
3. Jesteście razem 3-4 lata.
4. Jeśli ona chce zaręczyn i ślubu, to się oświadczasz i bierzecie ślub.
5. Jak ty nie chcesz zaręczyn i ślubu, to łaskawie nie marnuj czyjegoś czasu.

Zaprawdę powiadam wam, nie bujajcie się jak niezdecydowane gibony na gałęzi, tylko bierzcie się w garść i podejmujcie męskie decyzje.
#zwiazki #rozowepaski
  • 806
@Dziobaczka: Ale dlaczego zakąłdac że ktos chce czmychać ze związku nieformalnego. Łatwiej go rozwiązać ale wcale nie jest powiedziane że któras ze stron będzie chciała odejść. Tzn. jest takie samo prawdopodobieństwo rozpadu jak w przypadku małżeństwa z ta różnica że w formalnym bardzo często są tolerowane zachowania patologiczne jako, konsekwencja wejścia w związek i "niesienia tego ciężaru", kiedy to w związku nieformalnym strona poszkodowana może odejść w 5 minut, więc i
związki nieformalne są dla egoistów, którzy szybko i łatwo czmychną jak się nadarzy okazja, bo własnie brakuje im jaj żeby się w coś zaangażować w 100%.


@Dziobaczka:

Nie. Związki małżeńskie są dla kobiet egoistek i mężczyzn naiwniaków. Pisałem wyżej, że ślub nie chroni mężczyzn przed realizacją kobiecej strategii seksualnej, a jednocześnie chroni kobiety przed realizacją męskiej. Innymi słowy biorąc ślub podejmujesz małe ryzyko, twój facet bardzo duże. Jeśli go naprawdę kochasz
@UndaMarina: Zaraz ale on chce być z Tobą tylko nie chce ślubu czy jak?
Jak chce być z Tobą ale bez ślubu to może mu się zmieni, albo spróbuj mu wytłumaczyć że to dla Ciebie ważne i może dla niego też to się stanie ważne.

A czytając resztę komentarzy to aż się przykro robi. Nie wiem kurde ja to chyba solidnie posrany jestem, moja lepsza połowa też. Bo chcę ślubu i
Każdy gada jakie to niebywałe profity ciągnie była żona z alimentów, ale nikt nie pomyśli, że jest samotną matką, która w praktyce ma niewielkie szanse na poznanie kogoś wartościowego i na kolejnego partnera znajdzie tylko jakiegoś desperata.


@katinka: Wiele kobiet kiedy ma zapewnioną opiekę nad dziećmi, dostaje kilka tysięcy alimentów, ma głęboko gdzieś poznawanie kogoś wartościowego. Zaczyna się bawić poznając różnych chłopców i robi to często w tym samym łóżku w
@UndaMarina: Parcia na ślub, dla samego ślubu i przekonania, że nie wiem... Niebieski po ślubie mnie nie zdradzi albo nie zostawi, bo "obiecał" wydaje się śmieszne. Bo prawda jest taka, że w tych kwestiach ślub nie jest żadnym utrudnieniem, nie licząc tego, że jeśli będziesz chciała zemsty to możesz go zostawić z niczym, bo prawo bardziej działa na naszą korzyść. No ale też jest druga strona medalu, dla której ślub jest
Wiele kobiet kiedy ma zapewnioną opiekę nad dziećmi, dostaje kilka tysięcy alimentów, ma głęboko gdzieś poznawanie kogoś wartościowego.


@Anlany: Ta, bo samotne życie jest takie super i w ogóle. W nocy ruchanie, a w dzień radź sobie ze wszystkim sama - z dziećmi, z domem, z codziennymi problemami.
Czy ślub jest potrzebny? Jeden rabin powie tak, drugi powie nie. Ale wg mnie i mojego różowego jest. Tak naprawdę całe życie mamy podzielone na pewne etapy. I każdy etap jakaś się kończy i jakąś zaczyna. Idziemy do liceum, kończymy maturą, studia dyplomem. I z okazji tego zazwyczaj jest jakaś uroczystość, z reguły nie jest tak że nie ma nic i papier odbieramy w sekretariacie. Dlaczego? Bo po prostu lubimy i potrzebujemy
Zaczyna się bawić poznając różnych chłopców


@Anlany: Nie przyszło ci do głowy, że się tak bawi, bo to jedyne, na co może liczyć? Na kolesi dających tylko niezobowiązujący seks?

Może by chciała kogoś, kto pomoże rozwiązać problemy, opiekować się dziećmi, zawiezie auto do mechanika itp... normalnego partnera na co dzień? Fajnego faceta? Marne ma na to szanse, bo ci fajni wolą jednak "towar z pierwszej ręki".
Ta, bo samotne życie jest takie super i w ogóle. W nocy ruchanie, a w dzień radź sobie ze wszystkim sama - z dziećmi, z domem, z codziennymi problemami.


@katinka: Zdziwiłabyś się ile kobiet sobie świetnie radzi. Dzieci mają po kilkanaście, dwadzieścia kilka lat, mają pracę, przyjaciółki, i chłopaka jednego bądź kilku z którymi są w takich pseudo normalnych związkach. Mówię ci, że znam sporo takich kobiet.
zawiezie auto do mechanika itp... normalnego partnera na co dzień? Fajnego faceta? Marne ma na to szanse, bo ci fajni wolą jednak "towar z pierwszej ręki".


@katinka:

Haha, każdy facet by chciał 'towar z pierwszej ręki'. Ale one sobie radzą, znajdują facetów w stylu pantofel do codziennej opieki, a do ostrego seksu jakiegoś młodego gościa na jedną noc czy coś w tym stylu. Naprawdę, żyjesz chyba w jakiejś innej rzeczywistości.