Wpis z mikrobloga

Czasem tak sobie wyobrażam jak dobre mogłoby być życie. Gdyby nie to, że moja rodzina jest dysfunkcyjna, gdyby nie szkoła, odrzucenie i prześladowanie przez rówieśników. Gdyby nie całe lata stresu i beznadziei, zabicie we mnie ambicji, celów i poczucia własnej wartości. Tak niewiele a tak wiele.
Nawet jeśli zdarzy się cud i będę wygrywem w dorosłości to i tak już nie odwrócę tego co się stało. To już minęło i nigdy nie dowiem się jak to jest mieć szczęśliwe, beztroskie dzieciństwo i młodość. Nie mówię tu już o jakichś fajerwerkach, ale o zwykłym spokoju i poczuciu bezpieczeństwa. Bez codziennego stresu ściskającego gardło, bez bycia dręczonym i upokarzanym, bez samotności i wyobcowania.

Tak jak wielu ludzi w sytuacji podobnej do mojej uciekałem w świat marzeń, pocieszałem się, że prawdziwe życie kiedyś w końcu nadejdzie. Nie zauważyłem, albo nie chciałem zauważyć, że ono było i mijało tu i teraz.

#depresja #feels #dda
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dron_z_grafenu: a jakby tak wstać rano i w myślach postawić grubą krechę między tym co było ina to nie mamy już żadnego wpływu a teraźniejszą chwilą na którą wpływ mamy ogromny? Nie łam się kumplu, Twoja siła leży między lewym i prawym uchem i w twoich rękach. KAŻDY JĄ MA. :)
  • Odpowiedz
@dron_z_grafenu: Powiem Ci tak cumplu. U mnie było podobnie jak to opisałeś, lecz ja nigdy nie zamartwiałem się tym ile straciłem, natomiast myślałem ile zyskam. Nauczyłem się nie przejmować złymi rzeczami, a skupiałem się na tym co miałem i tak kilkoma krokami stałem się panem samym sobie. Nie marzyłem o prawdziwym życiu, a je sobie zrobiłem poprzez rzut na trudny kierunek technikum by pokazać sobie, że umiem. Po 4 latach
  • Odpowiedz
@Reik: Potwierdzam również

@Zoeys: Święte słowa cumplu. W przypadku gorszego startu taka opcja jest najlepsza, bo cytując klasyk "nie ważne jak zaczynasz, ważne jak kończysz"
  • Odpowiedz
@oidhche: Masz dwie opcje. Albo gnić w tym dalej, co Cię będzie wykańczało jak śmiertelna trucizna, albo spiąć dupę i odnaleźć sens i odwagę. Twój wybór.
  • Odpowiedz