Wpis z mikrobloga

@bigger: Aha, czyli jakiś Bambo z Mauretanii jest w stanie harować, zadłużać się, wyprzedawać majątek, żeby zebrać parę tysięcy dolarów na superryzykowną podróż przez Morze Śródziemne bez jakichkolwiek gwarancji, że on przeżyje, że go wypuszczą a nie uwiężą w jakiś magazynach czekając na haracz od rodziny.
A takiemu Borysowi z Kazachstanu to mamy wszystko podsunąć pod nos - lekcje języka, robotę, mieszkanie, transport, rozrywki, studia, bo jemu się należy, bo dziadzio
@Mesmeryzowany: Co robil Bambo wczesniej to nie wiemy.

Borys z Kazachstanu jest Polakiem. Mowi po polsu, modli sie po polsku mimo,ze nidgy w kraju nie bylo. To juz pokazuje jak bardzo Polakami sa (lub czesto juz byli) jego rodzice. I tak. Wole 100x takiego Borysa z polskimi korzeniami czy jego Mame, ktora w Polsce sie urdodzila niz grupe roszczeniowych brudasow.

NIe mamy chyba zludzen, kto w naszym kraju przyda sie bardziej.
Poza tym nie znają języka, nie mają wykształcenia. Jak mieliby sobie poradzić na obecnym rynku pracy w Polsce? Czy może mielibyśmy ich utrzymywać całe życie na socjalu?


@Jade: Każdy z nich zna podstawy polskiego i biegle rosyjski. W takich warunkach naszego języka mogą nauczyć się płynnie w kilka miesięcy. Kulturę też mają podobną.

Co innego imigranci z 3 świata, którzy mogą żyć tu po 10-15 lat i nadal nie mówić zbyt
Sprawa nie jest taka oczywista. Były przypadki repatriacji Polaków z Kazachstanu którzy po jakims czasie wracali do tego kraju bo w Polsce nie dawali sobie rady bo bariera jezykowa jednak jest. Niedawno wrzucałem artykuł o rodiznie która pryzjechała, zainkasowała pomoc finasową, kupiła nowy samochód i wróciła do Kazachstanu bo stwierdzili że tam moga podobnie zaorbić a już sa zaaklimatyzowani.
Młodzi moga spokojnie sie przenosci przez Karty Polaka i studia. Oni sie sami
@multi_mariana_b: Nie wiem jak jest z Ukraincami. Mowie o Bialorusi. Z tego co slyszalem to tez w ciemno do legalnej pracy przyjechac nie moga.

Pozatym Bialorus rozni sie od Ukrainy drastycznie. Praktycznie pod kazdym wzgledem.
@LowcaAndroidow: Ale się wpasował idealnie w nurt. Przejrzałem teraz na szybko parę jego wypowiedzi na ten temat dla różnych portali i jakoś w te sześć miesięcy nie stał się ekspertem. Poza paroma ogólnikami, że Polacy ze wschodu muszą udowodniać swoją polskość nie ma wiele do powiedzenia.
O #!$%@? co za głupoty. Co taki Ukrainiec ma do stracenia przyjeżdżając do Polski? Chyba nie wiele, a raczej może dużo zyskać. Co innego ludzie z Kresów. Co taki 60 letni dziadek ma rzucić w cholerę wszystko co mu pozostało na tym świecie i jechać, tak naprawdę, w ciemno? Pomyślcie zanim coś napiszecie, ludzie...