Wpis z mikrobloga

Ej młode #tfwnogf chciałem tylko powiedzieć - jeśli przyjaźnicie się z jakimś #rozowepaski ze szkoły i wydaje się wam, że wasza przyjaźń jest wyjątkowa, że nie jest taka jak wszystkie inne, że to gadanie o niemożliwości istnienia przyjaźni między kobietą i mężczyzną to bzdura, bo wy jesteście tego zaprzeczeniem - zejdźcie na ziemię i zakończcie to szybko i boleśnie, albo najlepiej w ogóle nigdy nie zaczynajcie zabaw w takie coś.

Jeżeli to trwa dłużej niż rok to później jest coraz trudniej zerwać kontakt, różowy znajduje sobie faceta, a ty robisz za psiapsiółę-geja. Naturalnie różowy nie widzi w tym nic złego i dalej chce utrzymywać kontakt, no bo to już tyle lat, rozumiemy się bez słów.

P------a sytuacja.
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@reporter241: nie, po prostu przyjaźń, a nie friendzone. Friendzone jest wtedy gdy jedna strona jest zakochana i marzy o związku a druga niby jej coś daje ale nie do końca. Dzięki zwykłej przyjaźni z kobietą można dużo wygrać np. dobrą reklamę u koleżanki u której normalnie nie miałbyś szans
  • Odpowiedz