Wpis z mikrobloga

mnie ciekawi dlaczego tyle osób "świętuje" zalegalizowanie homomałżeństw w USA. Przecież to sprawa marginalna.


@xqwzyts: a mnie ciekawi czemu tylu osobom przeszkadza zalegalizowanie związków cywilnych w Polsce, w końcu to sprawa marginalna
  • Odpowiedz
@deroo: też nie wiem i zastanwiam się dlaczego przeciwnicy/zwolennicy homo związków nie walczą z taką zaciekłością o niższe podatki czy inne kwestie które dotyczą całego społeczeństwa
  • Odpowiedz
@puncek: To chyba jest takie odwrócenie. Dużo osób mówi że to homo to zboczenie i powinni się tego wstydzić więc pokazują że nie mają się czego wstydzić i idą w przeciwne uczucie - dumę, żeby być innym na przekór. Ale to tylko moje gdybanie.
  • Odpowiedz
Ślub istnieje w wieli religiach, poczytaj definicje słowa "tradycja"


@YodaMonster: Przeczytałeś uważnie co ja napisałem?
Bo albo nie przeczytałeś, albo ani słowa nie zrozumiałeś.
Przecież wyraźnie piszę o tym, że w tej całej sprawie ślubów homoseksualnych NIE chodzi o śluby religijne!
  • Odpowiedz
@YodaMonster: Ty to jakiś głupi jesteś, naprawdę. Gdzie kto kogo wysmiewa?
Chodzi o to, że czym innym jest ślub religijny, a czym innym jest małżeństwo (specjalnie nie używam określenia "ślub") w sensie prawnym.
W sensie prawnym małżeństwo jest pewnym specyficznym rodzajem umowy szczególnej (tzn. dającej szczególne, zagwarantowane ustawą prawa, których nie może dać "zwykła" umowa), dającym "prawa do adopcji + wspólne kredyty, odwiedziny w szpitalach itd." - że zacytuję
  • Odpowiedz
@raj: Jeżeli kiedykolwiek para homoseksualna urodzi dziecko to będę za adopcją przez nich.
Na to co dopisałeś można było pozwolić i bez tego, a co z parami którzy nie chcą brać ślubu? Nie mogą odwiedzać kochanych ludzi w szpitalach?
Tradycja się nic nie zmieniła? Została podeptana tylko.
Kto kogo wyśmiewa hmm... czy jak kabaret odgrywa skecz w przebraniu popularnych polityków ale nie mówi o nich po imieniu to ich nie
  • Odpowiedz
@puncek:
Prawdopodobnie chodzi o to, że do niedawna ten typ inności był powodem do wstydu lub strachu o wolność, karierę itp. (zamykanie w psychiatryku, utrata pracy, odwrócenie się znajomych i przyjaciół, często rodziny) - zwłaszcza w państwach "zachodnich". U nas w sumie ich ignorowano albo udawano, że nie istnieją ale też jednocześnie nie traktowano ich jak normalnych ludzi. Dzisiaj każdy chce na siłę przekazać/narzucić reszcie swoje zdanie, jakby cokolwiek od
  • Odpowiedz
@puncek: jest masa normalnych osób homoseksualnych. Środowiska LGBT to w dużej mierze patologia z ogromnymi problemami emocjonalnymi. Normalny gej, wygląda i zachowuje się jak każdy inny człowiek na ulicy. Ty mówisz, że orientacja jest neutralna, ale poczytaj jakiekolwiek komentarze antygejowskie i zobaczysz, że wiele nich jest naładowane taką agresją, że nie wydaje się jakby orientacja była neutralna.
Dodatkowo tak jak mówili przedmówcy, jak już się upowszechni ta neutralność orientacji, to
  • Odpowiedz