Wpis z mikrobloga

Ja to chyba jestem jakiś #!$%@?.

jestem od trzech lat ze świetną dziewczyną, układa się super. jest ładna (nie jakaś seksbomba, normalna ładna dziewczyna), mądra (dwa kierunki skończyła i zaczyna pracę w zawodzie), zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, gotuje nam obiady itp. moja rodzina ją uwielbia. moi przyjaciele tak samo. w łóżku jest nam razem dobrze, bez fajerwerków, ale ok.
dodam jeszcze, że jest starsza o dwa lata ode mnie.

rok temu zamieszkaliśmy razem. wiem, że ona chciałaby jakiejś większej stabilizacji (pewnie oświadczyn). nigdy o tym nie mówi, ale to taki typ dziewczyny, który nadaje się na żone i matkę i na pewno chciałaby mieć własną rodzinę. może i bym nawet na to przystał, bo potrafię sobie wyobrazić przyszłość z nią, ale wiecie co?

przeraża mnie, że wszystko wydaje się już ustalone. znalazłem taką świetną dziewczynę, wszystkim wydaje się oczywiste, że nigdy jej nie zostawię, bo byłbym ostatnim #!$%@?, i w sumie nie chcę tego robić, ale nie czuję, że mam w tej kwestii w ogóle coś do powiedzenia. bam! ona jest dla ciebie najlepsza, kocha i troszczy się o ciebie, nie możesz jej zostawić.

#!$%@?, co?

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski
  • 22
@trybunal6: chyba po prostu brakuje Ci poczucia kontroli i odczuwasz presję otoczenia... jeśli jesteś z nią szczęśliwy i ją kochasz to nie powinno Ci to przeszkadzać. jeśli jednak czegoś Ci brakuje to postępuj jak TY chcesz, ale licz się z konsekwencjami, że potem możesz żałować ;)
@mosia91: mówiłem, że to chore, sam siebie nie rozumiem
@miesozerna: dokładnie o to chodzi, mam wrażenie, że nie kontroluje już własnego życia, a wszystko zostało za mnie zdecydowane. no ale z drugiej strony nie chce jej stracić.( ͡° ʖ̯ ͡°)
@trybunal6: jeśli tego nie czujesz i nie chcesz tej stabilizacji to powiedz jej os razu o tym. Nie rob jej nadziei,ona mysli że jest Wam super cudownie a później okaże się że tak nie jest i dopiero będzie żal i płacz.
Sam nie wiesz czego chcesz,bo masz niby wszystko :). za duzo w dupie!
@t3m4: chyba tego wszystkiego naraz ;p
@miesozerna: ja 23, ona 25 lat, kończę studia. może dobrze zrobiłaby nam przerwa od siebie, mógłbym sobie poukładać conieco w swojej jebniętej głowie, ale jak mam jej to powiedzieć? muszę od ciebie odpocząć, bo jesteś za dobra a ja jestem tchórzem?
muszę od ciebie odpocząć, bo jesteś za dobra a ja jestem tchórzem


@trybunal6: to może nie być najlepsze rozwiązanie. Poza tym nie masz pewności że i ona w tym czasie nie urozmaici sobie życia, jeśli wiesz co mam na myśli.
@trybunal6: myslę, że po odpoczynku nie będzie już do czego wracać. A poza tym wydaje mi się, że jestes jeszcze za młody na ślub, pewnie dlatego się tego boisz. Poczekaj jeszcze z rok, dwa albo nawet trzy. Przeciez nigdzie się nie spieszy skoro jest wam razem dobrze :) @spere ma racje, nie wydaje mi się, ze chcesz stracić to co masz... ale co ja tam wiem, w końcu #rozowypasek here (
@mosia91: na podstawie własnego doświadczenia- rózowepaski czeto myslą logiczniej niż niebieskie ;p

macie racje, jakbym jej powiedział, że chce przerwy bez konkretnego powodu, mógłbym nie mieć do czego wracać. a wtedy na bank plułbym sobie w brodę jakim jestem frajerem. ludzie to głupieją w związkach..
@mosia91: tzn. żeby nie było, trzeba też zrozumieć, że to co czuje @trybunal6, to nie jest jakieś jego widzimisię, to poczucie osaczenia czasami, braku wpływu.
Ale cóż, z tej sytuacji chyba nie ma dobrych wyjść, tak po prostu czasem bywa ;-) Witamy w dorosłym życiu ;-)