Wpis z mikrobloga

Ja to chyba jestem jakiś #!$%@?.

jestem od trzech lat ze świetną dziewczyną, układa się super. jest ładna (nie jakaś seksbomba, normalna ładna dziewczyna), mądra (dwa kierunki skończyła i zaczyna pracę w zawodzie), zawsze potrafi mnie rozśmieszyć, gotuje nam obiady itp. moja rodzina ją uwielbia. moi przyjaciele tak samo. w łóżku jest nam razem dobrze, bez fajerwerków, ale ok.
dodam jeszcze, że jest starsza o dwa lata ode mnie.

rok temu zamieszkaliśmy razem. wiem, że ona chciałaby jakiejś większej stabilizacji (pewnie oświadczyn). nigdy o tym nie mówi, ale to taki typ dziewczyny, który nadaje się na żone i matkę i na pewno chciałaby mieć własną rodzinę. może i bym nawet na to przystał, bo potrafię sobie wyobrazić przyszłość z nią, ale wiecie co?

przeraża mnie, że wszystko wydaje się już ustalone. znalazłem taką świetną dziewczynę, wszystkim wydaje się oczywiste, że nigdy jej nie zostawię, bo byłbym ostatnim #!$%@?, i w sumie nie chcę tego robić, ale nie czuję, że mam w tej kwestii w ogóle coś do powiedzenia. bam! ona jest dla ciebie najlepsza, kocha i troszczy się o ciebie, nie możesz jej zostawić.

#!$%@?, co?

#zwiazki #logikaniebieskichpaskow #rozowepaski
  • 22
  • Odpowiedz
  • 0
@trybunal6: #!$%@? dopiero 23 lata i już drążenie o ślubie, stabilizacji itp nie dziwie sie tobie bo chyba każdy facet to samo by odczuwał, ja jestem rok mlodszy i nie wyobrażam sobie na ta chwile juz takich deklaracji z rozowym
  • Odpowiedz
@trybunal6: No nie wiem, 23 lata i boisz się ślubu - powiedziałabym, że to normalne. Chyba ją kochasz? A ona Ciebie? To nie widzę powodu, żeby się przejmować czyimiś oczekiwaniami (mam na myśli rodzinę, znajomych, kogokolwiek poza nią). Jeżeli to są jej oczekiwania, to już gorzej, będziecie chyba musieli o tym szczerze porozmawiać - ale czy dajesz jej powód, żeby czuła się niestabilnie w tym związku? Podejrzewała, że lada chwila
  • Odpowiedz