Wpis z mikrobloga

Mirasy nie akceptuje ateizmu. Zgodnie z ewolucja jestesmy przystosowani do tego zeby wierzyc. Zalozmy ze np wychodze ze znajomymi na impreze. Bawimy sie, spozywamy alkohol, generalnie atmosfera jest sielska, wszyscy sa zadowoleni. Albo kolejny przyklad: rozmowa z rodzicami. Rozmawiacie o wszystkim, od spraw zwiazanych ze szkola, po kwestie zwiazane z waszym zwiazkiem albo o sprawach przyziemnych typu sprzatanie w domu. Mysle ze nie mozna zamykac sie na tego typu kwestie. Jakbyscie sie czuli gdyby ktos powiedzial wam ze jestescie niepotrzebni np w danym miejscu? Przeciez takie zachowanie jest absolutnie niezrozumiale. Ja rozumiem granie w gry, kilka godzin w dniu jakis LOL, WOW czy inny CS. To akurat chyba kazdy potrafi zrozumiec. Ale brak przygotownia na przyklad na sprawdzian do szkoly? Nie wiem czy nie widzicie ze to jest lekcewazenie samego siebie. Tak samo rozmowa ze starszymi, np babcia czy dziadkiem. Rozmowa czasem nie wystarczy, trzeba pomoc, pozamiatac.

#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #oswiadczenie #feels
  • 86
@Drach_stu_lej: A' propos szczania do zlewu. Kiedyś jeszcze w gimbazie był taki Michał co zawsze był przygotowany na lekcje, zawsze miał zadania domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem na rower i koło Biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy(jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę na prawo- nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie bałem i później